Najpierw cuda na Orlenie, teraz w Agrochemie. Ten dystrybutor z dnia na dzień zrobił zaskakującą przecenę nawozów azotowych Grupy Azoty. Rolnicy są zdezorientowani.

Agrochem Puławy – autoryzowany dystrybutor dominującej na naszym rynku Grupy Azoty – po raz kolejny opublikował na swojej stronie internetowej cenniki nawozów mineralnych. Podczas ostatniej zmiany pod koniec minionego roku dokonano niewielkiej podwyżki cen na część asortymentu. Teraz państwowy koncern nawozowy zrobił zaskakującą przecenę nawozów azotowych. Co właściwie się wydarzyło w ostatnich dniach stycznia?

Ceny nawozów azotowych w dół

Nic nie stało się nagle. Od sierpnia ub.r. ceny gazu (głównego surowca do produkcji amoniaku) są w trendzie spadkowym. Reagował na to cały świat, ale nie zmonopolizowana Polska. Jeszcze kilka dni temu pojawiały się sygnały, że nawozy w naszym kraju znów będą drożały, bo niebawem zacznie się ich szczyt sprzedaży. Grupa Azoty ostrzegała przez problemami transportowymi, jakie mogą się pojawić w chwili wzmożonego zapotrzebowania. Jednocześnie przypominała, że na koszty produkcji nawozów oprócz ceny gazu aktualnie duży wpływ mają inne czynniki, np. znaczący wzrost r/r cen energii elektrycznej, węgla, fosforytów i soli potasowej. I tutaj pojawia się pytanie, dlaczego wraz z sukcesywnym spadkiem cen gazu nawozy azotowe na świecie taniały, a u nas nie?

• Sprawdź: Cenniki nawozów mineralnych z przedświąteczną korektą

Oto kilka przykładów zmian cen nawozów azotowych z bieżącej oferty Agrochem Puławy. Saletra amonowa 34,4% (Pulan) 21 grudnia 2022 r. kosztowała 3 675 zł/t, a teraz trzeba za nią zapłacić 2 920 zł/t. Mocznik 46% N (Pulrea+ INu) staniał z 4 000 zł/t do 2 800 zł/t. Z kolei RSM 30 został przeceniony z 3 310 zł/t na 2 380 zł/t. Nowe stawki zbliżyły się do obowiązujących np. w Niemczech, ale nadal są wyraźnie wyższe od światowych, np. w Egipcie, krajach Bliskiego Wschodu czy Zatoce Meksykańskiej.

Ostatni ruch cenowy budzi niezadowolenie rolników, którzy zaopatrzyli się w nawozy azotowe w starym roku. Jeszcze większy problem sygnalizują dystrybutorzy, którzy zdjęli zapasy nawozów z magazynów producenta płacąc stawki, jakie w nadchodzącym sezonie mogą już nie wrócić. Druga strona się tym zbytnio nie przejmuje, bo przed rokiem było na odwrót. Jesienią 2021 r. nawozy opuszczały fabryki po cenach funkcjonujących przez ostatnich kilka lat, po czym do wiosny w magazynach dystrybutorów podrożały o kilkaset procent.

• Sprawdź: Ceny nawozów mineralnych 2022-23

Poniżej publikujemy cenniki nawozów azotowych Agrochem Puławy z 1 lutego br. i wieloskładnikowych z 21 grudnia br. Są to ceny netto z dostawą i dotyczą tzw. wysyłek całosamochodowych (24 t). Dystrybutor zastrzega, że jego upubliczniona oferta ma charakter informacyjny, a zamówienie i ostateczne warunki sprzedaży muszą być jeszcze przez niego potwierdzone.