Czy zwolnienie z odłogowania zostanie przedłużone?

Na szczeblu europejskim ponownie rozgorzała dyskusja na temat zawieszenia niektórych wymogów Wspólnej Polityki Rolnej na kolejny rok. Jest wniosek w tej sprawie.
Grupa krajów z Europy Wschodniej złożyła wniosek do KE m.in. o zawieszenie na kolejny rok obowiązku odłogowania gruntów z możliwością ich wykorzystania na cele paszowe.  Zdjęcie: Dreczka

Na wczorajszym spotkaniu w Luksemburgu unijni ministrowie rolnictwa dyskutowali o możliwościach łagodzenia negatywnych skutków ekstremalnych warunków zimowania i powszechnej suszy. Inicjatywę zgłosiła Łotwa, którą poparły Litwa i Estonia, a także Czechy, Finlandia, Polska, Rumunia i Węgry. Delegacja z Rygi zaapelowała do Komisji Europejskiej o możliwość wykorzystania terenów podlegających obowiązkowi odłogowania (nieprodukcyjnych) pod wypas lub produkcję pasz.

Bez potrącenia dopłat za wykorzystanie paszowe?

Zgodnie z wolą tych krajów odpowiednie obszary, które są dotowane w ramach pierwszego lub drugiego filaru, mogłyby być wykorzystywane do utrzymania zwierząt gospodarskich, bez utraty prawa do wsparcia. Potrzebne jest także udzielenie rolnikom większej swobody w zakresie wymogów dotyczących minimalnego pokrycia gruntów ornych w okresie zimowym. Ponadto wymieniona grupa państw chce też ułatwień w przekształcaniu trwałych użytków zielonych w grunty orne w 2024 r. oraz umożliwić stosowanie odstępstw od przepisów dotyczących płodozmianu.

Cześć krajów zachodnich wyraziła gotowość do udzielenia zgody na dodatkowe wsparcie, ale nie wyraziła zgody na przedstawione propozycje. Przedstawicielka Niemiec stwierdziła, że regulacje WPR zostały określone w szerokim porozumieniu europejskim. Dlatego wielokrotne ich korygowanie tylko z powodu anomalii pogodowych podważa wiarygodność unijnego procesu legislacyjnego i bezpieczeństwa planowania kierunków przeobrażeń rolnictwa.

Nieco większe zrozumienie wykazał francuski minister rolnictwa Marc Fesneau, chociaż również nie jest zwolennikiem praktykowania systematycznych zwolnień. Jednak zwrócił uwagę na to, że obecnie w wielu państwach członkowskich obowiązują specjalne warunki i zaproponował ich dokładniejsze zbadanie w celu uzasadnienia ewentualnych odstępstw. W podobnym tonie wypowiedział się jego hiszpański odpowiednik Luis Planas. Zauważył, że ze względu na ekstremalne zjawiska pogodowe znaczna część rolników może utracić zdolność sprostania wymogom WPR. Dlatego konieczne są wyjątki.

Potrzebna restrukturyzacja

Z kolei unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski powiedział, że celem jego pracy zawsze była pomoc potrzebującym rolnikom. Jednocześnie odniósł się do zapowiedzianych wczoraj przez Komisję Europejską działań pomocowych. Wojciechowski jest przekonany, że mogą one coś zmienić. Zasugerował również potrzebę restrukturyzacji WPR w przyszłości i zapewnienia większej rezerwy w budżecie rolnym UE, aby móc zapewnić rolnikom większe bezpieczeństwo w sytuacjach kryzysowych.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.