Odmiany kukurydzy na ziarno w PDO 2020
Do badań PDO zgłaszane są przede wszystkim te odmiany kukurydzy, względem których hodowcy mają nadzieję, iż obronią się wobec silnej konkurencji.
Konkurencja na rynku nasion kukurydzy na ziarno z każdym rokiem się nasila. Chociaż termin siewu tej rośliny przypada dopiero w kwietniu, to firmy dystrybucyjne już od kilku tygodni zabiegają o uwagę rolników i zachęcają do składania konkretnych zamówień. Pewnie pozostanie tajemnicą tych, którzy już złożyli takie zamówienia, czym się kierowali przy dokonywaniu wyboru?
Jedno niezależne źródło
Z pewnością dobrym doradcą odmianowym jest własna wiedza z poprzednich lat. Dobra bywa też rekomendacja sąsiadów lub innych znajomych rolników. Jednak to dotyczy tych odmian kukurydzy na ziarno, które już od kilku lat są na rynku. W przypadku nowszych kreacji trzeba zaufać innym źródłom wiedzy. Chociaż nie podlega dyskusji fakt, że jedynym oficjalnym i niezależnym źródłem informacji o wartości odmian w Polsce są wyniki badań prowadzonych przez Centralny Ośrodek Badań Odmian Roślin Uprawnych.
Właśnie ukazały się wstępne wyniki plonowania odmian kukurydzy na ziarno badanych w tym roku w ramach porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego (PDO). W prezentowanej tabeli zestawiono wyniki plonowania i wilgotności ziarna ponad 50 odmian, które zostały poddane ocenie. Podzielono je na grupy wczesności, w obrębie których zostały uszeregowane według plonu ziarna, począwszy od najlepszych. W kilku przypadkach plon okazał się podobny, wtedy drugim kryterium była wilgotność ziarna przy zbiorze – im niższa, tym lepsza. Warto pamiętać, że w ciągu kilku tygodni nastąpi ostateczna weryfikacja wyników i wówczas kolejność odmian może ulec niewielkim zmianom.
Kukurydza na ziarno – grupa odmian wczesnych
Plon wzorca (ziarna) w grupie odmian wczesnych wyniósł 115,6 dt/ha i w odniesieniu do ubiegłorocznego wzrósł o prawie 9 dt/ha. Na każdy 1% plonu przypada ok. 116 kg ziarna. Łącznie w tej grupie oceniono 21 odmian kukurydzy, które badano w 21 lokalizacjach (miejscowościach). Najlepszy plon uzyskała odmiana KWS Salamandra – 109% wzorca, co oznacza wydajność 126 dt/ha. Na drugim miejscu uplasował się RGT Bernaxx, a następnie ES Yakari, Amavit i Pumori. Pod względem wilgotności ziarna przy zbiorze jako najlepsze można wskazać Avoni CS, MAS 15P i Selista.
Kukurydza na ziarno – grupa odmian średnio wczesnych
Plon wzorca dla grupy odmian średnio wczesnych wyniósł 121,4 dt/ha i na tle ubiegłorocznego był większy o prawie 11 dt/ha. Na każdy 1% plonu przypada ok. 121 kg ziarna. Ocenie w tej grupie również poddano 21 odmian kukurydzy, które były badane w 19 lokalizacjach. Generalnie cała grupa okazała się mniej zróżnicowana niż poprzednia. Na czele uplasował się Plantus, a minimalnie za nim ES Inventive, Grigri CS i ES Holmes. Środek stawki zajmuje liczna grupa bardzo wyrównanych odmian.
Kilku słów komentarza wymaga wilgotność ziarna przy zbiorze. Na tle poprzedniej grupy może się wydawać niemal identyczna i mniej zróżnicowana. Jednak czynnikiem, który to sprawił, jest późniejszy termin zbioru – adekwatny dla tej grupy wczesności. Podobna zależność dotyczy też kolejnej grupy. Najniższą wilgotność uzyskała ES Perspective, a następnie ES Joker, ES Runway i Henley.
Kukurydza na ziarno – grupa odmian średnio późnych
Miniony sezon sprzyjał odmianom średnio późnym. Plon wzorca dla tej grupy wyniósł 127,8 dt/ha i był większy od ubiegłorocznego o ponad 26 dt/ha. Zatem na każdy 1% plonu przypada prawie 128 kg ziarna. W tej grupie oceniano 9 odmian kukurydzy, które brały udział w badaniach w 17 stacjach. Chociaż grupa była niezbyt liczna, to zróżnicowanie wyników wyszło dość duże. Najlepszą odmianę – ES Hattrick – dzieliło od najsłabszej 13% wzorca, co można ująć też jako 16,6 dt/ha ziarna.
Najmniejszą wilgotność ziarna przy zbiorze stwierdzono w przypadku odmiany Sibelio, która jednak też najniżej plonowała. Natomiast bardziej wilgotne ziarno na tle pozostałych uzyskano w przypadku odmian KWS Smaragd i Glumanda. Pod względem plonu ziarna obie uplasowały się mniej więcej pośrodku stawki. Ich cechą wspólną jest także to, że nie są zarejestrowane w Polsce i do badań PDO zostały włączone na podstawie pozytywnych wyników doświadczeń rozpoznawczych.