Państwo nie sprzeda ziemi rolnikom przez kolejnych 5 lat
Dzierżawa pozostaje podstawową formą zagospodarowania nieruchomości rolnych Skarbu Państwa. Wstrzymanie ich sprzedaży zostało przedłużone do 30 kwietnia 2026 r.
Już kilka lat temu koalicja rządząca postanowiła, że podstawową formą rozdysponowania nieruchomości rolnych z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa będzie dzierżawa. To stanowisko utrwalono na kolejne lata, gdyż niedawno Sejm uchwalił i prezydent podpisał Ustawę o zmianie ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw. Wejdzie ona w życie już 30 kwietnia br.
Według Ustawy wstrzymanie sprzedaży nie dotyczy nieruchomości:
- o powierzchni do 2 ha – na sprzedaż takich nieruchomości nie jest i dalej nie będzie wymagane uzyskanie przez dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa zgody ministra rolnictwa i rozwoju wsi;
- inwestycyjne – przeznaczone na cele nierolnicze, np. działki pod inwestycje mieszkaniowe, usługowe i handlowe, w tym obiekty zabytkowe (zespoły dworskie i pałacowo-parkowe), jak też grunty posiadające pokłady użytecznych kopalin, czy nieruchomości kwalifikujące się pod budowę elektrowni wiatrowych. KOWR posiada ponad 70 tys. ha nieruchomości gotowych do rozdysponowania i czekających na potencjalnego inwestora, z czego ponad połowa znajduje się w granicach administracyjnych miast. Są one przeznaczone do sprzedaży w przetargach nieograniczonych (licytacjach).
Ustawa przewiduje ponadto:
- jednoznaczne uregulowanie kwestii wstrzymania sprzedaży udziałów we współwłasności nieruchomości, tak aby uniknąć pojawienia się ewentualnych wątpliwości w tym zakresie (wyraźne wskazanie, że wstrzymanie sprzedaży obejmuje również udziały we współwłasności);
- doprecyzowanie, że we wniosku składanym do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o wyrażenie zgody na sprzedaż nieruchomości, ich części lub udziałów we współwłasności, wchodzących w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, dyrektor generalny KOWR w szczególności wskazuje, jakie względy społeczno-gospodarcze uzasadniają ich sprzedaż.
Zatrzymanie cen tylko chwilowe
Według oficjalnej wersji wstrzymanie kilka lat temu sprzedaży nieruchomości rolnych z Zasobu miało na celu zahamowanie silnej tendencji wzrostowej cen sprzedaży gruntów rolnych oraz przeciwdziałanie spekulacyjnemu wykupywaniu nieruchomości rolnych i przeznaczanie nabytej ziemi na cele nierolnicze. Jak wynika ze sprawozdania z działalności KOWR za 2019 r., średnie ceny sprzedaży gruntów z Zasobu w ostatnich latach kształtowały się następująco:
- 2012 r. – 19 283 zł/ha;
- 2013 r. – 21 813 zł/ha;
- 2014 r. – 25 592 zł/ha;
- 2015 r. – 29 546 zł/ha;
- 2016 r. – 32 255 zł/ha;
- 2017 r. – 31 058 zł/ha;
- 2018 r. – 26 402 zł/ha;
- 2019 r. – 30 998 zł/ha.
Jako punkt odniesienia warto spojrzeć na dane GUS, z których wynika, że w tym samym okresie średnia cena gruntów rolnych w obrocie prywatnym wzrosła z 39 tys. do 47 tys. zł/ha i nadal rośnie. Zatem czy można mówić, że udało się powstrzymać wzrost cen nieruchomości rolnych?
Warto pamiętać, że powierzchnia gruntów pozostających w Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa według stanu na 30 września 2020 r. wynosiła ponad 1,3 mln ha, z czego grunty oddane w dzierżawę stanowiły ponad milion hektarów.