Okrągły stół w sprawie sytuacji na rynku zbóż

Wicepremier Kowalczyk zapowiedział, że zamierza utworzyć „okrągły stół” w sprawie sytuacji na rynku zbóż. Jakie działania naprawcze już teraz widzi resort rolnictwa?
Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa, zamierza utworzyć "okrągły stół" w sprawie sytuacji na rynku zbóż.

Cierpliwość rolników do rządzących się wyczerpała. Wczoraj podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce k. Rzeszowa wicepremier Henryk Kowalczyk i unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zostali obrzuceni jajami. Przyczyną niezadowolenia jest sprowokowanie kryzysu zbożowego. Dzisiaj rano wicepremier na antenie Jedynki Polskiego Radia zapowiedział, że zamierza utworzyć „okrągły stół” w sprawie sytuacji na rynku zbóż. Do rozmów chce zaprosić firmy eksportowe, Krajową Grupę Spożywczą i organizacje rolników, w tym AgroUnię.

Czy są szanse na specjalny program eksportowy?

Ceny płodów rolnych w naszym kraju wyznacza popyt wewnętrzny i eksport. Na skutek wojny na Ukrainie, krajowy rynek od kilku miesięcy znajduje się pod silną presją nieplanowanego wcześniej importu. Żeby upłynnić nadmiary powstałe w ostatnich miesiącach, potrzebny jest specjalny program eksportowy. Sytuacja jest nadzwyczajna, z czego zdaje sobie sprawę zarówno resort rolnictwa, jak i Komisja Europejska. A to wymaga nieszablonowych działań.

Mimo negatywnego rozwoju sytuacji, ciągle jest szansa na wypracowanie ułatwień w eksporcie produktów rolno-spożywczych oraz uruchomienie inwestycji m.in. w rozrost infrastruktury portowej, czy nawet w budowę nowoczesnego terminala zbożowego. Nikt nie zbuduje go od razu, ale trzeba zacząć. Wojna za jakiś czas się skończy, a inwestycje będą służyć przez lata.

Nasza redakcja zwróciła się niedawno do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o udzielenie informacji dotyczącej uruchomienia specjalnego programu eksportowego płodów rolnych. Zapytaliśmy też o wskazanie podejmowanych działań naprawczych, które wkrótce przyspieszą i wydatnie zwiększą skalę wywozu płodów rolnych z Polski. A także kiedy można się spodziewać efektów podejmowanych działań?

Oto odpowiedź resortu rolnictwa w tej sprawie:

MRiRW uprzejmie informuje, że w 2022 r. do Polski trafiło 3,27 mln t zbóż z czego 2,45 mln t (75%) stanowiły zboża z Ukrainy. Spośród tych zbóż zaimportowano 952 tys. t pszenicy, z czego 523 tys. t z Ukrainy (55%) oraz 2 mln t kukurydzy, z czego 1,85 mln t z Ukrainy (91%).

Jednocześnie w 2022 r. z Polski wyeksportowano 9,1 mln t zbóż (o ponad 600 tys. t więcej niż w 2021 r.), w tym: 3,6 mln t pszenicy (prawie 4 razy więcej niż zaimportowano) oraz 3,8 mln t kukurydzy (prawie 2 razy więcej niż zaimportowano). Wywóz kukurydzy z Polski w 2022 r. był o ponad 1,5 mln t większy niż w 2021 r. Prognozuje się, że wywóz zbóż z Polski w sezonie 2022/23 (lipiec-czerwiec) będzie rekordowy.

Polska jest dużym eksporterem netto zboża. Polska pszenica trafia głównie do państw UE (Niemcy, Hiszpania), ale także w dużym stopniu do krajów trzecich, takich jak Nigeria, RPA, Izrael, Maroko, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kukurydza wywożona była głównie do krajów UE, w tym najwięcej do Niemiec.

Niemniej jednak obecna sytuacja polityczno-gospodarcza związana z wojną w Ukrainie zmieniła strukturę światowego handlu zbożem oraz wpłynęła na kształtowanie się cen.

Na światowym rynku zbóż panuje duża konkurencja, a kraje eksporterskie rywalizują o rynki zbytu. W ostatnim czasie handel pszenicą jest zdominowany m.in. przez Rosję, która wprowadza na rynek duże ilości taniego ziarna, co znacząco ogranicza możliwości zbytu ziarna m.in. z Unii Europejskiej.

W obecnej sytuacji cenowej na światowych rynkach i w Polsce (trend spadkowy), krajowe ziarno musi konkurować ceną na głównych rynkach docelowych (Afryka Północna i Bliski Wschód) z ziarnem pochodzącym z portów Morza Czarnego (Rosja i Ukraina), eksportowanym w ramach utworzonego korytarza umożliwiającego eksport z regionów objętych działaniami wojennymi. Rynki europejskie będące importerami netto zbóż, np. kraje Europy Południowej w dużym stopniu posiłkują się tańszymi zbożami z Ukrainy, co ogranicza eksport polskiego ziarna.

W obecnej sytuacji rynkowej bardzo ważne są działania mające na celu intensyfikacje wywozu polskiego zboża. Należy podkreślić rolę spółki Elewarr sp. z o.o. (wchodzącej w skład Krajowej Grupy Spożywczej), która jest zaangażowana zarówno w rozbudowę infrastruktury magazynowej, jak i eksport polskich zbóż.

W kwestii tranzytu i udrożnienia eksportu zboża z Polski są podejmowane liczne inwestycje drogowe i kolejowe istotne z punktu widzenia transgranicznego, budowane są także silosy zbożowe oraz hale do przeładunku zboża.

Ponadto mając na uwadze konieczność zbytu krajowego zboża oraz mając również na względzie zapewnienie powierzchni magazynowej dla zbóż przed nowym sezonem żniwnym, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa podjął działania ukierunkowane na zintensyfikowanie wsparcia polskich producentów i eksporterów zbóż w poszukiwaniu nowych rynków zbytu.

Dariusz Mamiński, radca w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.