Desykacja gryki i prosa zabroniona!

Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa informuje, że do desykacji upraw gryki i prosa nie ma aktualnie zarejestrowanych żadnych środków ochrony roślin.
Chemiczna desykacja upraw prosa i gryki jest obecnie niemożliwa z uwagi na brak zalecanych do tego środków.  Zdjęcie: Dreczka

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przypomina, że stosowanie preparatów niezgodnie z zaleceniami oraz nieprzestrzeganie minimalnych okresów pomiędzy użyciem środka ochrony roślin może powodować przekroczenia najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości i/lub występowanie pozostałości niedopuszczonych środków ochrony roślin w zebranych płodach rolnych.

Możliwości desykowania się kurczą

W przypadku środków ochrony roślin stosowanych do desykacji należy zwrócić szczególną uwagę na zapisy etykiet dotyczące:

  • możliwości ich zastosowania w danej uprawie;
  • minimalnego okresu, w którym środek ochrony roślin może być użyty przed zbiorem uprawy.

Ponadto Inspekcja ostrzega, że w ramach kontroli stosowania środków ochrony roślin sprawdza obecność ich pozostałości w plonach, np. w punktach skupu. Jest to ważne w przypadku takich roślin, jak gryka czy proso, których zbiory zasadniczo kierowane są do przetwórstwa spożywczego bądź paszowego. Tych zbóż nie wolno desykować chemicznie, bo obecnie nie ma zarejestrowanych środków ochrony roślin do przeprowadzenia takiego zabiegu.

Za naruszenia grożą kary

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa sprawuje nadzór nad prawidłowym stosowaniem środków ochrony roślin m.in. poprzez kontrole w miejscach, gdzie są lub mogą być stosowane wspomniane środki. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w tym zakresie na osoby kontrolowane nakładane są kary grzywny oraz kary administracyjne wynikające z ustawy o środkach ochrony roślin.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.