Adiuwanty mają teraz wiele zastosowań

Podstawową funkcją adiuwantów jest wzmocnienie skuteczności działania substancji czynnych środków ochrony roślin. Niektóre pozwalają obniżyć zużycie cieczy roboczej.
Adiuwanty olejowe są czynnikiem warunkującym skuteczność wielu herbicydów z grupy sulfonylomocznikowych.  Zdjęcie: Dreczka

Znaczną grupę osobno oferowanych adiuwantów stanowią produkty formułowane na bazie olejów, które pomagają w przenikaniu środków do roślin. Działają na woski epikutikularne, które rozpuszczają, aby ułatwić wnikanie stosowanego środka do tkanek. Najczęściej komponuje się je fabrycznie lub zaleca ich dodatek do substancji o działaniu systemicznym oraz na rośliny trudne do zwilżenia niezależnie od wydatku cieczy roboczej.

Bywa, że warunkują skuteczność

Praktycy z pewnością kojarzą herbicydy sulfonylomocznikowe, do których producent dodaje adiuwant olejowy w osobnym opakowaniu. Należy jednak uważać, aby nie używać ich inaczej, niż zaleca etykieta, bo potrafią być zabójcze nawet dla chronionych roślin. Oto przykłady:

  • dodanie oleju do niektórych środków grzybobójczych stosowanych w pszenicy może spowodować, że substancja czynna zbyt szybko wniknie do liści. Następnie duża ilość środka z sokiem komórkowym przemieści się na szczyt liścia, gdzie się nadmiernie skoncentruje i doprowadzi do lokalnych przypaleń;
  • dodanie oleju do herbicydów doglebowych działających na korzenie/kiełki chwastów, zwłaszcza o działaniu kontaktowym, wymusza wnikanie środka również do wnętrza chronionej rośliny i przez to staje się dla niej szkodliwy.

Przeciwieństwem adiuwantów olejowych są środki zwilżające. Dzielą się one na różne kategorie, takie jak kationowe, niejonowe, terpenowe, krzemoorganiczne czy lateksowe. Jednak wszystkie pełnią podobną funkcję, mianowicie poprawiają rozprowadzanie i przyleganie kropel cieczy opryskowej do powierzchni roślin.

Preparaty oferowane w handlu często zawierają już takie adiuwanty dodawane fabrycznie do substancji czynnej, więc nie trzeba już ich dodawać podczas sporządzania cieczy opryskowej. Ważnym czynnikiem jest zwilżalność roślin. Logicznie rzecz biorąc, dodawanie środka zwilżającego do roślin naturalnie dobrze uwilgotnionych jest niepotrzebne. I odwrotnie, stosowanie go na roślinach, które łatwo tracą wilgoć, jest uzasadnione.

Pozwalają na oszczędzanie wody

Sens dodawania adiuwantów wyznacza sposób działania danego środka ochrony roślin. Substancje o działaniu kontaktowym działają tam, gdzie osiądą. W ich przypadku dodanie środka zwilżającego poszerza pokrycie powierzchni opryskiwanych roślin, zwłaszcza jeśli mają skłonność do przesychania. Eksperymenty prowadzone w niezależnych ośrodkach wykazały, że środki zwilżające bywają przydatne niezależnie od ilości zużywanej cieczy roboczej. Natomiast jeśli gospodarstwa są nastawione na oszczędzanie wody (dawka cieczy roboczej schodzi poniżej 100 l/ha), to praktyka dodawania adiuwantów jest wskazana niemal zawsze.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.