Produkcja nawozów nie uległa zakłóceniu

Wczoraj przez cały świat przemknęła nowina o zawieszeniu dostaw rosyjskiego gazu do Polski i Bułgarii. Jest to ważny surowiec i nośnik energii dla wielu krajów.
Dostępność nawozów mineralnych z Grupy Azoty się nie pogorszy, bo produkcja jest prowadzona na zaplanowanym poziomie. Zdjęcie: Dreczka

Nasze władze zapewniają, że od dłuższego czasu liczyły się z taką reakcją Rosji, jako odwet na polską pomoc udzielaną najechanej Ukrainie. Podobno zapasy gazu są znaczne, a bieżące zapotrzebowanie można uzupełniać z kilku źródeł.

Produkcja przebiega bez zakłóceń

Na tle wykorzystania gazu przez gospodarstwa domowe zapotrzebowanie przemysłu jest wielokrotnie większe. Jego potężnym odbiorcą, zarówno jako źródła energii, jak i surowca do produkcji, jest przemysł chemiczny. Wiodący w kraju producent nawozów – Grupa Azoty – poinformował, że dostawy gazu na cele produkcyjne nadal przebiegają bez zakłóceń. Odpowiada za to Polskie Górnictwo Nafty i Gazu SA.

Grupa Azoty zapewnia, że produkcja (także nawozów mineralnych) jest prowadzona na zaplanowanym poziomie. Ponadto spółki mają przygotowane plany i scenariusze operacyjne na wypadek zakłóceń lub ograniczeń dostaw gazu ziemnego. W 2021 r. Grupa Azoty opublikowała strategię do 2030 r., która obejmuje plan konkretnych działań. Ponadto stanowi odpowiedź na wymagania europejskiej polityki klimatycznej m.in. z zakresu zielonej energii przemysłowej, ograniczenia emisyjności oraz dekarbonizacji – projekt „Zielone Azoty”.

Gaz z różnych kierunków

W najbliższych miesiącach Polska może pozyskiwać gaz z różnych kierunków, m.in. poprzez połączenia gazowe na granicy zachodniej i południowej oraz terminal LNG w Świnoujściu. Uzupełnieniem bilansu jest krajowe wydobycie gazu oraz wysokie zapasy paliwa, które według oficjalnego komunikatu zajmują obecnie ok. 75% pojemności polskich magazynów.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.