Pierwsza odmiana z nową tolerancją

Na europejski rynek wchodzi pierwsza odmiana mieszańcowa rzepaku z genem tolerancji na zgniliznę twardzikową, którą może wspierać biofungicyd.
Rozwój zgnilizny twardzikowej na rzepaku jest specyficzny. Dlatego środki chemiczne jej nie zwalczają, lecz tylko ograniczają rozwój.  Zdjęcie: Dreczka

Firma Corteva wyselekcjonowała odmianę rzepaku tolerującą sprawcę zgnilizny twardzikowej, tj. grzyb Sclerotinia sclerotiorum. Będzie to pierwszy mieszaniec na europejskim rynku z taką cechą. W badaniach rejestrowych odmiana występowała pod kodem BRV703 x Protector Sclerotinia. Obecnie nosi nazwę PT 303 i w pierwszej kolejności trafi na francuski rynek oraz na polski. Właściciele odmiany zapewniają, że jej potencjał plonowania i zawartość oleju dorównują najlepszym odmianom obecnym na rynku, a w pewnych sytuacjach wypadają nawet lepiej. Ponadto PT 303 jest również tolerancyjny na wirusa żółtaczki rzepy (TuYV).

Efekt dużego programu hodowlanego

Odmiana PT 303 jest efektem prowadzonego od kilku lat programu hodowlanego przeciwko chorobom. Przyjęta linia selekcji umożliwiła już uzyskanie odmian odpornych na kiłę kapusty. W przypadku PT 303 cecha tolerancji jest warunkowana przez kilka genów jednocześnie. Jest to bardzo cenna właściwość, bo zgnilizna twardzikowa w wielu krajach Europy należy do najważniejszych gospodarczo chorób rzepaku.

Zgnilizna twardzikowa nie występuje w jednakowym nasileniu co roku. Ale gdy przebieg pogody sprzyja jej rozwojowi, wówczas straty plonu mogą sięgać nawet 15-20 dt/ha. Sprzyjające warunki to temperatura powietrza 20-25°C i wysoka wilgotność. Fungicydów zwalczających zgniliznę twardzikową w trakcie wegetacji nie ma. Środki stosowane "na płatek" mają za zadanie zapobieganie rozwojowi choroby. Zatem uprawa tolerancyjnej odmiany jest dużym ułatwieniem dla producentów rzepaku.

Sprawdzona w kilku krajach

Przez ostatnie 2 lata badania z odmianą BRV703 x Protector Sclerotinia prowadzono jednocześnie we Francji, Niemczech i w Polsce, przy średniej presji ze strony zgnilizny twardzikowej. W takich warunkach była ona znacząco mniej porażana w porównaniu z wrażliwą odmianą referencyjną. Jeszcze lepsze efekty dało połączenie tolerancji odmiany ze stosowaniem biofungicydu Ballad (zawiera bakterię Bacillus pumilus), który stosowano w fazie opadania pierwszych płatków rzepaku. Uzyskana skuteczność była porównywalna z fungicydem chemicznym, jaki w tym samym terminie zastosowano na podatnej odmianie. Według komunikatu producenta pod względem kosztu zestaw składający się z tolerancyjnej odmiany i biofungicydu ma nawiązywać do klasycznych rozwiązań obecnych na rynku.

Corteva podkreśla, że biofungicyd Ballad stanowi dodatkowy wariant w strategii zapobiegania powstawaniu oporności organizmów chorobotwórczych na fungicydy. Jest to poważny problem w przypadku rzepaku. W ostatnich latach pojawiły się szczepy grzyba Sclerotinia odporne na konwencjonalne fungicydy z grupy SDHI. Dodatkowa korzyść to ograniczanie nieco mniej znaczących chorób, jak mączniak prawdziwy i czerń krzyżowych.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.