Komisja Europejska chce zmian w Zielonym Ładzie

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen zapowiada dialog w sprawie kształtu Wspólnej Polityki Rolnej. Co to oznacza dla założeń Zielonego Ładu?
Ursula von der Leyen zasygnalizowała chęć zmian kursu polityki rolnej UE. W tym celu chce nawiązać „dialog strategiczny w sprawie przyszłości rolnictwa w UE”.

Do przedstawicieli Komisji Europejskiej (KE) w końcu dotarło, że cele wytyczone przez przyjętą w obecnej perspektywie budżetowej politykę Zielonego Ładu są zbyt radykalne. Takie wrażenie można odnieść po dzisiejszym przemówieniu przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen w Parlamencie Europejskim. Niemiecka polityk na razie miękko zasygnalizowała m.in. chęć dokonania zmian kursu polityki rolnej UE. W tym celu chce nawiązać „dialog strategiczny w sprawie przyszłości rolnictwa w UE”.

Komisja chce pytać rolników o zdanie

Można przypuszczać, że pod pojęciem dialogu przewodnicząca KE rozumie szersze konsultacje z organizacjami rolniczymi w sprawach dotyczących kursów polityki rolnej. Przez ostatnich kilka lat te gremia były pomijane przy opiniowaniu projektów regulacji, które ich dotyczyły w pierwszej kolejności.

Wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans, uznawany za autora koncepcji Zielonego Ładu, wybiórczo przyjmował do wiadomości argumenty nawet najbardziej uznanych autorytetów. Natomiast rolników zaliczał do głównych sprawców dewastacji środowiska przyrodniczego. Minęło zaledwie kilka dni od jego odejścia i w KE nie już ma komu twardo się upierać przy realizacji jego planu.

Ursula von der Leyen w swoim dzisiejszym przemówieniu przyjęła bardziej przyjazny ton wobec rolnictwa i biznesu rolnego, niż reprezentowany przez przedstawicieli KE w ciągu ostatnich czterech lat. Oczywiście zaznaczyła, że Europę cechuje wyjątkowa różnorodność biologiczna, którą należy chronić. Powiedziała też, że podstawą polityki rolnej jest produkcja zdrowej żywności. Dlatego podstawowym zadaniem pozostaje bezpieczeństwo żywnościowe w zgodzie z naturą.

Podstawą jest własna żywność

Przewodnicząca KE stwierdziła, że obecnie bezpieczeństwo żywnościowe stało się nieoczywiste. Wśród przyczyn wymienia konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz zmiany klimatyczne z suszami, pożarami lasów i powodziami. Zauważa też, że problematyczne mogą być nowe obowiązki, które będą w coraz większym stopniu kształtować pracę rolników i ich sytuację dochodową. Na zakończenie swojego wystąpienia powiedziała, że jest przekonana, iż rolnictwo i ochrona przyrody idą w parze. Europa potrzebuje obu.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.