Glifosat z pozytywną oceną

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie zidentyfikował żadnych krytycznych obszarów problemowych, które uniemożliwiłyby odnowienie zezwolenia dla glifosatu.
Glifosat jest obecnie najwszechstronniej zbadaną i opisaną substancją czynną chemicznych środków ochrony roślin.  Zdjęcie: Dreczka

Wreszcie zapadła decyzja, na którą od kilku lat czekali rolnicy, konsumenci i producenci chemicznych środków ochrony roślin. Dotyczy ona określenia szkodliwości glifosatu, czyli substancji czynnej licznej grupy herbicydów nieselektywnych. W ostatnich latach jego stosowanie było sukcesywnie ograniczane na mocy decyzji podejmowanych przez rządy różnych krajów. Opierano je na negatywnych opiniach względem tej substancji, którym na ogół przeciwstawiano pozytywne. Zawsze brakowało arbitralnego rozstrzygnięcia.

Wiadomo dużo więcej, chociaż nie wszystko

Dzisiaj rano (06.07.2023 r.) EFSA opublikowała swoje stanowisko, w którym uznaje „brak krytycznych obszarów problemowych” z glifosatem. Chodzi o wpływ tej substancji na zdrowie ludzi i zwierząt oraz na środowisko. Wspomniany organ wskazał też na pewne luki w danych, które dostarczono w celu oceny glifosatu. Ich brak uniemożliwił zajęcie stanowiska w niektórych obszarach. Obejmują one ocenę zanieczyszczeń w glifosacie, ocenę ryzyka żywieniowego dla konsumentów oraz ocenę ryzyka dla roślin wodnych. Dlatego EFSA sugeruje Komisji Europejskiej, żeby wzięła te braki pod uwagę przy udzielaniu odnowienia zezwolenia na stosowanie tej substancji w UE od 2024 r.

Dotychczas najwięcej kontrowersji budziły zarzuty o to, że glifosat wykazuje działanie rakotwórcze, mutagenne i szkodzi na rozrodczość. W tym obszarze ocenę ryzyka w zeszłym roku przeprowadziła Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA). We wniosku końcowym podała, że naukowe kryteria klasyfikacji glifosatu jako substancji rakotwórczej, mutagennej, czy szkodliwej dla rozrodczości nie zostały spełnione.

Natomiast ocena ryzyka stwarzanego przez glifosat dla bioróżnorodności zdaniem ekspertów jest trudniejsza, bo wymaga uwzględnienia wielu czynników. Jeśli chodzi o ekotoksykologię, czyli wpływ na środowisko i organizmy żywe, ocena wykazała, że 12 z 23 zastosowań glifosatu stwarza wysokie, długoterminowe ryzyko dla ssaków.

Argument "za"

Chociaż decyzja EFSA jest pomyślna dla producentów środków chemicznych zawierających glifosat, to nie jest wiążąca dla Komisji Europejskiej i państw członkowskich UE, które wydają zezwolenia na stosowanie substancji czynnych według własnych kryteriów. Jednak wszędzie tam, gdzie losy tej substancji się ważyły z powodu braku argumentów "za", opinia EFSA może przechylić szalę. Chodzi tu przede wszystkim o Komisję Europejską, która niebawem będzie musiała zająć stanowisko w tej sprawie, aby glifosat nadal figurował w unijnym wykazie środków ochrony roślin dopuszczonych do stosowania na obszarze UE.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.