Zbiór rzepaku to nie wyścig

Przy wyborze właściwego terminu zbioru rzepaku bardziej trzeba się kierować dojrzałością dolnych łuszczyn niż optymalną wilgotnością nasion w górnych partiach łanu.
Zbiór rzepaku należy prowadzić tuż pod warstwą łuszczyn. Sprzyja to poprawie jakości i wydajności omłotu, a rzepakowe ściernisko i tak szybko skruszeje.  Zdjęcie: Dreczka

Przy omłocie rzepaku na ogół wiele rzeczy robi się podobnie, jak przy zbożach. Tak jest najłatwiej, ale należy wziąć pod uwagę kilka specjalnych okoliczności, które każą odejść od tej rutyny. Poniżej omawiam błędy, jakie najczęściej towarzyszą zbiorowi rzepaku.

1. Nie mylić wilgotności nasion z dojrzałością

Rzepak ma drobne nasiona, które powinny trafić do skupu albo do magazynu. Termin jego zbioru rolnicy najczęściej uzależniają od wilgotności nasion. Jednak niska wilgotność nie jest równoznaczna z osiągnięciem dojrzałości przez cały łan. Jeśli po próbnym omłocie wilgotność nasion wynosi w pobliżu 8%, to zakłada się, że cały łan jest w pełni dojrzały. Jednak tak nie jest, bo w zespole młócącym pękają tylko dojrzałe łuszczyny, podczas gdy niedojrzałe zwykle są miękkie i elastyczne, co sprawia, że nie są młócone. Oznacza to, że wilgotne, niedojrzałe nasiona nie trafiają do zbiornika lecz przez tył kombajnu wracają na pole. Podczas pobierania próby nasion do oceny wilgotności warto pamiętać, że łan dojrzewa od góry ku dołowi. Zatem nasiona w najniżej osadzonych łuszczynach mają największą wilgotność. Blisko 60% plonu nasion mieści się w 1/3 grubości warstwy łuszczyn, mierząc od dołu.

Kiedy już kombajn wjedzie w łan, ale nadal nie ma pewności, czy nie dojdzie do zbyt dużych strat z powodu niedojrzenia części łuszczyn, można przeprowadzić prosty test. Trzeba wyłączyć szarpacz słomy na odcinku ok. 30 metrów. Następnie w pokosie za kombajnem sprawdza się, jak dużo niedojrzałych łuszczyn przechodzi w całości przez młocarnię i czy nie trzeba jeszcze poczekać ze zbiorem.

2. Zbyt niskie ściernisko

Nawet jeśli niskie ściernisko wygląda lepiej, szybciej gnije i jest łatwiejsze w uprawie, to podnosi koszty zbioru. Łodygi rzepaku zwykle w dolnej części bywają grubsze niż szczelina młócąca. W przypadku niskiego koszenia każda łodyga jest ściskana między bębnem i klepiskiem. Jeśli nie jest zupełnie sucha, to oddaje część wilgoci do otoczenia, w tym także na omłócone nasiona. Poza tym wilgoć sprzyja oklejaniu zespołu młócącego. Zaletami pozostawiania wyższego ścierniska są:

  • poprawa jakości omłotu;
  • lepsze doczyszczenie nasion;
  • mniejsze straty plonu;
  • obniżenie lub wykluczenie kosztów dosuszania;
  • płynniejsza praca i wzrost wydajności;
  • zmniejszenie obciążenia maszyny i zużycia paliwa.
3. Motowidło działa jak cep

Motowidło nie może wyrywać rzepaku, bo w miejscu zaczepienia (w górnej jednej trzeciej) łuszczyny najczęściej pękają i są wyczesywane. Motowidło musi być cofnięte w kierunku gardzieli, a jego prędkość na obwodzie powinna być tylko nieznacznie większa niż kombajnu. Wtedy pochylane i podcinane łodygi są dociskane do poprzecznego przenośnika ślimakowego. Samo poruszanie się kombajnu sprawia, że kolejne łodygi wchodzą na kosę, a tym samym są równomiernie wciągane przez przenośniki.

4. Za wąskie sita, za mało wiatru

Aby rozluźnić masę wychodzącą z młocarni i utrzymać ją w zawieszeniu, co w ogóle umożliwia separację nasion, należy bardziej otworzyć sita i odpowiednio dobrać wiatr czyszczący. Nawet jeśli nasiona rzepaku są drobne i lekkie, ich kulisty kształt sprawia, że nie są zbyt podatne na działanie wiatru. Z drugiej strony, właśnie ze względu na swój kształt, dobrze odsiewają się przez grubsze sito, ale tylko wtedy, gdy zespoły czyszczące sprawnie pracują. Straty wskutek wydmuchiwania nasion są mniejsze i występują tylko na pierwszych kilku metrach po wejściu lub wyjściu kombajnu z łanu oraz na uwrociach. W praktyce większe straty przy czyszczeniu przypisuje się zbyt drobnym sitom i zbyt słabemu nawiewowi.

5. Niedobre miejsce na naukę

Początkujący operatorzy kombajnów zbożowych nie powinni swoich pierwszych kroków stawiać w rzepaku. Omłot zbóż, a zwłaszcza żyta i pszenżyta wybacza zdecydowanie więcej drobnych błędów związanych z wyregulowaniem kombajnu i doborem parametrów pracy i poruszaniem się w łanie. Toteż lepiej tam zdobywać umiejętności.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.