Ile fosforu i potasu pod rzepak?

Rzepak intensywnie przerasta warstwę orną i podorną. Dzięki temu znakomicie wykorzystuje składniki pokarmowe i korzystnie wpływa na strukturę gleby.
Rzepak wytwarza korzeń palowy o bardzo dużym zasięgu, stąd roślina reaguje zarówno na stan warstwy ornej, jak i podornej.  Zdjęcie: Dreczka

Staranne przygotowanie łoża siewnego pod rzepak jest ważne dla jakości wschodów i późniejszego budowania plonu. Ponieważ roślina ta wytwarza korzeń palowy, reaguje na stan zarówno warstwy ornej, jak i podornej. Chodzi zwłaszcza o takie parametry, jak struktura gleby, zasobność w składniki pokarmowe, odczyn i zdolność do zatrzymywania wody. Na zagęszczenie gleby lub nadmierne uwilgotnienie na etapie jesiennego rozwoju rzepak reaguje słabym wzrostem korzeni.

Fosfor i potas pod uprawę przedsiewną

Rzepak należy do roślin o dużych wymaganiach pokarmowych. Jednak nie wszystkie składniki w dużych ilościach są potrzebne od razu. Fosfor i potas ze względu na ich rolę w rozwoju początkowym roślin oraz specyfikę zatrzymywania w glebie, muszą być zasadniczo stosowane pod uprawę przedsiewną, a częściowo też w trakcie siewu, jeśli pozwala na to konstrukcja siewnika.

Poszczególne składniki pokarmowe w rozwoju jesiennym rzepaku pełnią następujące funkcje:

  • azot – jest ważny dla roślin praktycznie na każdym etapie rozwoju poza dojrzewaniem do zbioru;
  • potas – reguluje zawartość soli w komórkach i wzmacnia tkankę roślinną. Zwiększa to stabilność i poprawia odporność na choroby grzybowe. Ponadto reguluje bilans wodny, a tym samym ma wpływ na zimotrwałość;
  • fosfor – wspomaga rozwój korzeni, a także poprawia zimotrwałość;
  • siarka – jest szczególnie ważna w rzepaku, bo odpowiada za tworzenie aminokwasów i bierze udział w obiegu azotu w roślinie. Pobieranie siarki w postaci siarczanu rozpuszczalnego w wodzie przebiega równolegle do pobierania azotu. Z uwagi na fakt, że siarczany są rozpuszczalne w wodzie i nie wiążą się z cząstkami gleby, stosowanie nawozów siarkowych powinno mieć charakter doraźny z podziałem na kilka mniejszych dawek w sezonie wegetacyjnym;
  • bor – jest ważny dla płodności pyłku, a tym samym dla zapłodnienia. Jesienią jest nieistotny dla rozwoju rzepaku. Jego niedobór jest obserwowany po mokrej zimie i w trakcie suchej wiosny.

Prezentowana tabela zawiera przybliżone ilości składników pokarmowych, jakie przyswoi rzepak w trakcie swojej wegetacji. Żywienie azotem trzeba kalkulować oddzielnie, z uwzględnieniem wytycznych zawartych w programie azotanowym. Z pewnością ostatnie podwyżki cen nawozów będą skłaniać do szukania oszczędności. Możliwości są tutaj duże, ale tylko w stanowiskach nawożonych nawozami naturalnymi lub słomą. Przyoranie 5 t/ha słomy wystarczy na pokrycie przynajmniej połowy zapotrzebowania rzepaku na większość składników pokarmowych, zwłaszcza na fosfor i potas. Natomiast pełna dawka przefermentowanego obornika może pokryć te potrzeby nawet w 75%.

Rzepak jest rośliną wdzięczną za nawożenie obornikiem. Po zbiorze zbóż zazwyczaj panują idealne warunki do jego stosowania. Na glebach biologicznie czynnych, które mogą dobrze wykorzystać obornik, jego pełna dawka pokrywa całe jesienne i część wiosennych potrzeb zaopatrzenia w azot. Przy braku dostępu do obornika podaż azotu należy zwiększyć za pomocą nawozów mineralnych. Warto pamiętać, że w tym roku wiele stanowisk wydało plon niższy od spodziewanego i stosowane nawożenie azotowe nie było całkowicie wykorzystane. Jego pewne ilości mogą zalegać zwłaszcza w stanowiskach, gdzie słomę zebrano. Natomiast tam, gdzie słoma pocięta przez kombajn trafiła do gleby, azot mineralny z pewnością już został pobrany przez mikroorganizmy glebowe rozkładające słomę.

Ostatni dzwonek na wapnowanie

Jeśli ktoś z różnych względów jeszcze się nie uporał z regulacją odczynu, to w kwaśnych stanowiskach może awaryjnie zastosować na podorywkę 10-20 dt/ha wapna palonego. Górna dawka jest przewidziana na ciężkie gleby. W momencie kontaktu takiego wapna z wodą powstaje ług, który natychmiast neutralizuje kwaśne jony w glebie. Następuje też wzbogacenie gleby w jony wapnia, co stabilizuje jej strukturę i zwiększa porowatość.

Wapno palone powoduje też korzystne skutki uboczne. Szybki wzrost odczynu hamuje niektóre choroby, np. kiłę kapusty. Żrące działanie ogranicza też występowanie ślimaków polnych. Warto pamiętać, że wpływ wapna palonego na odczyn jest bardzo powierzchowny. Dlatego przy kwaśnym odczynie gleba musi być wapnowana przy najbliższej okazji.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.