Międzyplony są ważne dla gospodarki wodnej

Tegoroczne żniwa mogą nadejść wcześniej i będzie więcej czasu na międzyplony. Ich uprawę warto zaplanować z wyprzedzeniem, żeby zaopatrzyć się w nasiona.
Radą na nadmierne zagęszczenie i zbicie gleby są odpowiedni odczyn, międzyplony i zaniechanie uprawek w warunkach znacznego uwilgotnienia.  Zdjęcie: Dreczka

Wszelkie rośliny okrywające glebę bezpośrednio i pośrednio poprawiają jej strukturę. Z kolei ta cecha ma duży wpływ na odporność gleby na erozję i pojemność wodną. Za pomocą tych samych działań można zoptymalizować zarówno odporność na erozję, jak i zdolność magazynowania wody. Zalicza się do nich przede wszystkim regularne wapnowanie pielęgnacyjne w celu uzyskania właściwego odczynu, uprawa międzyplonów i przemyślana uprawa roli, czyli ograniczanie uprawek przesuszających grunt oraz wstrzymanie się z uprawkami, gdy rola jest zbyt wilgotna. Odpowiednia pora na wszystkie te działania nadejdzie za kilka tygodni.

Rośliny okrywowe wspierają życie w glebie

Uprawa międzyplonów bardzo zyskuje na znaczeniu, bo sprzyja życiu w glebie. Szczególny wpływ na zdolność wchłaniania wody mają dżdżownice. Dlatego trzeba im zapewnić pokarm w warstwie powierzchniowej. Dżdżownice go pobierają i transportują głębiej, budują przy tym liczne przestwory i pozostawiają pionowe kanały. Są one bardziej stabilne, niż przestrzenie powstałe w wyniku uprawy roli.

Wszelka roślinność i mikroorganizmy glebowe przyczyniają się do ograniczania zagęszczenia gleby. Warstwy, które łatwo osiadają, są penetrowane przez korzenie roślin i drobne zwierzęta, co umożliwia też wymianę gazową i ruchy wody glebowej. Żeby to sprawdzić, wystarczy wziąć szpadel. Jeśli np. środkowa warstwa roli wydaje się zbita i jest w niej mało korzeni, ale poniżej korzenie intensywnie się rozrastają, to wszystko jest jak należy i nie trzeba podejmować żadnych działań głęboko spulchniających rolę.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.