Groźny szkodnik kukurydzy zdobywa kolejne tereny
Wczoraj oficjalnie potwierdzono obecność stonki kukurydzianej na plantacji w centrum Wielkopolski. Natomiast nieoficjalne źródła donoszą, że szkodnik jest już znacznie dalej.
Zachodnia kukurydziana stonka korzeniowa jeszcze kilka lat temu była na terenie Unii Europejskiej szkodnikiem kwarantannowym. Niestety, pomimo rygorystycznych przepisów fitosanitarnych i obowiązkowego zwalczania, nie udało się wygasić ognisk tego groźnego owada. Z każdym nowym okresem wegetacji chrząszcze przemieszczają się coraz bardziej na północ i adaptują do chłodniejszych warunków. Wczoraj, tj. 12 sierpnia br. w naszym kraju stonka kukurydziana została oficjalnie stwierdzona na plantacji położonej w okolicach Środy Wielkopolskiej.
Szkodnik zmierza na północ
– Na kukurydzy w okolicach Środy Wielkopolskiej stwierdzono pojawienie się chrząszczy stonki kukurydzianej. Prawdopodobnie jest to pierwsze udokumentowane występowanie tego szkodnika w środkowej Wielkopolsce.
Zakład Monitorowania i Sygnalizacji Agrofagów, Instytut Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu
Entomolog prof. Paweł Bereś z Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu, który od dawna zawodowo zajmuje się właśnie stonką kukurydzianą, już na początku sierpnia br. informował w mediach społecznościowych o silnych nalotach szkodnika na południu Polski. Wspominał, że na Podkarpaciu w łany kukurydzy wyjechały opryskiwacze szczudłowe w celu chemicznego zwalczania chrząszczy. Przestrzegał też przed bagatelizowaniem problemu. Zdaniem naukowca, jeśli dojdzie do namnożenia się stonki w monokulturach kukurydzy, to trudno będzie nad nią zapanować. Ponadto możliwości zwalczania szkodnika są coraz bardziej ograniczane.
- Sprawdź: Stonka i omacnica to groźny duet
Za rozprzestrzenianie stonki kukurydzianej są odpowiedzialne chrząszcze. Owady te są bardzo ruchliwe i potrafią latać, co pozwala im zdobywać nowe tereny. W sytuacji licznego wystąpienia oprócz wyjadania pyłku kwiatowego mogą też przegryzać świeże znamiona kukurydzy i żerować na miękkim ziarnie. Natomiast główne uszkodzenia powodują larwy. Pojawiają się one w następnym roku i od początku czerwca zaczynają zjadać korzenie kukurydzy. Skutkiem ich działalności jest wysoka podatność roślin na wyleganie i utrudniony zbiór. Co więcej, uszkodzony system korzeniowy jest mało wydajny w pobieraniu wody i składników pokarmowych. Duże straty powodują zwłaszcza w nasiennictwie.
Są doniesienia, że jest dalej
Warto pamiętać, że stonkę kukurydzianą w Polsce zaobserwowano po raz pierwszy w 2005 r. na Podkarpaciu. Aż do połowy 2014 r. zaliczana była do organizmów kwarantannowych. Wzrost powierzchni uprawy kukurydzy sprzyja ekspansji szkodnika. Dlatego należy się liczyć z tym, że stonka za jakiś czas będzie obecna w całym kraju. Już teraz pojawiają się informacje z nieoficjalnych źródeł, że dotarła w rejony północne kraju. Do nalistnych zabiegów zwalczania stonki kukurydzianej zalecany jest praktycznie jeden insektycyd zawierający indoksakarb, który na rynku jest dostępny w 4 produktach handlowych: Indoxanin 300-I, Rumo 30 WG, Sakarb 30 WG i Steward 30 WG.