Czy będzie owies ozimy?
Ryzyko wystąpienia wczesnowiosennej suszy sprawia, że rolnicy rezygnują z uprawy zbóż jarych na rzecz ozimych, które są pewniejsze. Jednak jest jeden wyjątek.

Producenci zbóż w Polsce coraz częściej rezygnują z uprawy form jarych na rzecz ozimych, które lepiej sobie radzą z wczesnowiosenną suszą i czerwcowymi upałami. Co więcej, w rejonach najbardziej narażonych na te niekorzystne zjawiska pogodowe obserwuje się tendencję do wyboru odmian ozimych o wczesnym dojrzewaniu oraz siewu we wczesnym terminie. Pozwala to obniżyć ryzyko wystąpienia strat w plonie. Jednak jest jeden wyjątek.
A co z owsem?
Owies znany jest polskim rolnikom wyłącznie jako zboże jare, o wyjątkowych właściwościach fitosanitarnych. Włączenie go do zmianowania ogranicza rozwój patogenów wywołujących np. choroby podstawy źdźbła w uprawach następczych. Z powodzeniem daje się uprawiać na lżejszych glebach. Jednak z uwagi na ryzyko wystąpienia niedoborów wody zainteresowanie jego uprawą maleje. Minionej wiosny roślina ta zajmowała 454,2 tys. ha, czyli o 65,5 tys. ha mniej niż rok wcześniej (519,7 tys. ha).
Wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości w naszym kraju będzie można uprawiać owies ozimy. Aktualnie w badaniach rejestrowych COBORU znajdują się dwa rody. Jeden został wyhodowany w Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB w Radzikowie, a drugi przez KWS Momont. Latem przyszłego roku ma się pojawić na naszym rynku pierwsza odmiana owsa ozimego pod nazwą KWS Snowbird. Natomiast w czeskim rejestrze już można znaleźć polską odmianę Radzio (IHAR – PIB). Warto pamiętać, że formy ozime owsa w wielu krajach Europy Zachodniej przeważają w strukturze zasiewów, np. 70% w Wielkiej Brytanii.
Znacznie wyższe plony
Owies ozimy dojrzewa znacznie wcześniej niż jary i będzie gotowy do zbioru 7-10 dni po jęczmieniu ozimym. Będzie też znacznie wyżej plonował. Z badań przeprowadzonych w IHAR – PIB w Radzikowie wynika, że można liczyć na wzrost plonów o 15-20 dt/ha w porównaniu do odmian jarych, a w suchych latach różnica może być nawet dwukrotna.
Warto pamiętać, że w naszym kraju jeszcze nie opracowano zasad agrotechniki owsa ozimego. Firma KWS informuje, że będzie można go siać na glebach IV-V klasy bonitacyjnej, w terminie od 15 września do 10 października i w obsadzie 250-380 szt./m2. Zaletą będzie oszczędne jesienne nawożenie azotem.