Europejscy plantatorzy buraka cukrowego w punkcie zwrotnym
Producenci buraka cukrowego popadają z jednego kryzysu w kolejny. Jednak wzrost światowych cen cukru jest dobrym punktem odniesienia dla warunków w krajach UE.
Problemy ekonomiczne i polityczne, z jakimi boryka się obecnie uprawa buraka cukrowego w Europie, zdominowały 46 Kongres Europejskich Plantatorów Buraka Cukrowego (CIBE), który na początku czerwca obradował w Gdańsku. Na tym forum m.in. przeanalizowano zarządzanie ryzykiem, politykę handlową, kwestie związane z Europejskim Zielonym Ładem oraz konsekwencje wojny na Ukrainie.
Od kryzysu do kryzysu
– Europejscy plantatorzy buraków cukrowych przechodzą od jednego kryzysu do drugiego. Po kryzysie kwotowym nastąpił kryzys Covid-19, następnie kryzys energetyczny i kryzys związany z inwazją Rosji na Ukrainę i jej dramatycznymi skutkami dla kosztów produkcji. Do tego trzeba dodać powracające ryzyko związane z ochroną upraw buraka cukrowego. Jednak wzrost światowych cen cukru jest dobrym sygnałem dla cen krajowych w UE na nadchodzący sezon. Mamy szczerą nadzieję, że wyższe ceny na rynku UE pozwolą na odzyskanie pewnej rentowności w kolejnym sezonie. Jest to niezwykle istotne po latach niskich cen.
Franck Sander, Prezydent CIBE
Zdaniem szefa CIBE, burak cukrowy dzięki różnorodności zastosowań symbolizuje wielofunkcyjność rolnictwa poprzez produkcję cukru, alkoholi o różnych zastosowaniach (alkohole wysokoprocentowe, kosmetyki, chemikalia, farmaceutyki, żel hydroalkoholowy, bioetanol do produkcji paliw), biogazu, biomateriałów (deski rozdzielcze samochodów, opakowania) oraz paszy dla zwierząt. W wielu regionach Europy odgrywa ważną rolę w płodozmianie i może w znacznym stopniu przyczynić się do sprostania wyzwaniu, jakim jest rolnictwo niskoemisyjne. Może też pomóc w sprostaniu wyzwaniom związanym z żywnością, energią i zmianami klimatu. W tym celu musi pozostać atrakcyjny, a nasz sektor powinien otrzymać niezbędne narzędzia i wsparcie, aby mógł skutecznie reagować na te wyzwania.
– Wykonujemy naszą pracę, ale wsparcie instytucji UE i państw członkowskich jest niezbędne, jeśli Europa chce zachować bezpieczeństwo dostaw, suwerenność i strategiczną rolę w produkcji tego kluczowego surowca.
Franck Sander
Miniony Kongres był też okazją do podziękowania Frankowi Sanderowi za jego wieloletnią pracę w zarządzie CIBE. Jego mandat w roli przewodniczącego tej organizacji właśnie wygasł. Na jego miejsce na następną dwuletnią kadencję prezesa CIBE został wybrany Marcel Jehaes (Confédération des Betteraviers Belges, Belgia).
- Sprawdź: Cukrownictwo likwiduje etaty
Warto pamiętać, że Międzynarodowa Konfederacja Europejskich Plantatorów Buraka (CIBE), reprezentuje ponad 110 000 plantatorów buraka cukrowego z 18 krajów Europy Zachodniej i Środkowej, głównego regionu uprawy buraka cukrowego na świecie i 13% światowej produkcji cukru. Podejmuje działania na rzecz lepszych narzędzi zarządzania ryzykiem i siatki bezpieczeństwa, zwiększenia inwestycji w rolnictwo precyzyjne, w nowe techniki hodowlane, w alternatywy dla chemicznych środków ochrony roślin, w innowacje, w rolnictwo niskoemisyjne, w rozwój rynków zbytu produktów z buraka cukrowego innych niż spożywcze. Popiera również wprowadzenie środków lustrzanych do polityki handlowej UE, a także uwzględnienie cukru trzcinowego w przepisach dotyczących należytej staranności w zakresie wylesiania importowanych produktów.
Do pobrania: