Vilmorin wymaga długotrwałych inwestycji
Spółdzielnia rolnicza Limagrain, udziałowiec większościowy czwartej co do wielkości na świecie firmy nasiennej Vilmorin, ogłosiła, że chce odkupić pozostałe jej udziały.
Wprowadzenie firmy na giełdę umożliwia szybkie pozyskanie kapitału, ale rodzi też nadzieję na szybki zarobek wśród udziałowców. To przeszkadza w podejmowaniu inwestycji długoterminowych. Do podobnego wniosku doszła właśnie firma Limagrain, do której należy pakiet większościowy akcji spółki hodowlano-nasiennej Vilmorin. Otóż udziałowcy mniejszościowi, dla których głównym celem posiadania akcji jest szybki zysk, potrafią blokować inwestycje w programy hodowlane i rozwój nasiennictwa.
Wykup akcji i wycofanie z giełdy
Wobec tego spółdzielnia Limagrain uznała, że dla uzyskania większej swobody w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących inwestowania, lepiej będzie wykupić pozostałą część (niespełna 29%) udziałów spółki Vilmorin i wycofać ją z giełdy. Okazało się bowiem, że na wysoce konkurencyjnym rynku i niepewnym otoczeniu makroekonomicznym rozwój Vilmorin & Cie wymaga znacznych inwestycji. Łatwiej będzie je przeprowadzić, jeśli spółka nie będzie notowana na giełdzie, a droga decyzyjna zostanie skrócona do jednego ośrodka.
Vilmorin ogłosił, że obrót w ciągu pierwszych 9 miesięcy roku podatkowego 2022/23 wyniósł 1,4 mld €, co oznacza wzrost o prawie 21%. Ciekawe, że na podobną kwotę został wyceniony cały kapitał grupy Vilmorin & Cie.
Na razie Limagrain złożył uproszczoną ofertę przejęcia brakującego pakietu akcji, po czym notowania Vilmorin zostały zawieszone. Krótko przedtem kurs jej akcji wyniósł 43,05 €, a Limagrain zaproponował wykup po 62,60 € za akcję.
O Limagrain
Warto pamiętać, że Limagrain to spółdzielnia należąca do 1300 rolników ze środkowej Francji. Zasadniczo zajmuje się hodowlą odmian roślin uprawnych i ich nasiennictwem. Jest obecna w 57 krajach i zatrudnia ponad 9000 pracowników.