Kiedy wystawić żółte naczynia?

Ledwo rzepak wzejdzie, a już ze wszystkich stron zlatują się różne owady, żeby rozpocząć żerowanie na młodych roślinach.
Żółte naczynia pomogą teraz wykryć obecność m.in. śmietki kapuścianej, chowacza galasówka i mszyc.  Zdjęcie: Panek

Niektóre jesienne szkodniki rzepaku ozimego należy zwalczyć zanim złożą jaja. Żeby zauważyć ich pojaw, trzeba prowadzić obserwacje plantacji. Najlepiej korzystać z kilku metod jednocześnie, bo gatunków szkodników pojawia się wiele i każdy szkodzi inaczej (tabela). Larwy śmietki kapuścianej żerują na korzeniach, chowacza galasówka w naroślach na korzeniach, a larwy pchełki rzepakowej w tkankach liści i łodyg.

Tych szkodników lepiej nie lekceważyć

Do najważniejszych szkodników pojawiających się w uprawie rzepaku krótko po jego siewie należy śmietka kapuściana. Jest to muchówka, której larwy rozwijają się na korzeniach rzepaku lub innych roślin z rodziny kapustowatych. Groźne mogą być też pchełki ziemne, których chrząszcze żerują na liścieniach i liściach, wygryzając okrągłe otworki. Podobne uszkodzenia powodują chrząszcze pchełki rzepakowej. Jednak w tym przypadku większe szkody powodują larwy, które rozwijają się w tkankach nadziemnych części roślin. W sytuacji zniszczenia stożka wzrostu mogą powodować zamieranie niektórych roślin.

Spośród szkodników rzepaku dużą zdolnością do nagłych licznych pojawów (gradacyjnych) cechują się rolnice oraz gnatarz rzepakowiec. Przez kilka ostatnich lat jesienią bardzo licznie występowała mszyca brzoskwiniowa (wspólnie z mszycą kapuścianą). Z uwagi na fakt, że są to nosiciele wirusów, mogą przyczynić się do zachorowania roślin rzepaku na żółtaczkę rzepy.

W ostatnich latach można było też obserwować liczny pojaw tantnisia krzyżowiaczka oraz niespotykanych wcześniej gradacji mączlików, które mogą być też nosicielami sprawców chorób rzepaku. Warto pamiętać, że mączliki sadowią się na spodniej stronie liści i są pokryte woskowym nalotem. Dlatego ich zwalczanie jest wyjątkowo trudne.

Pomocne żółte naczynia

Popularne żółte naczynia warto wystawiać na plantacje rzepaku już teraz. W najbliższym czasie pozwolą ujawnić naloty m.in. chowacza galasówka, mszyc czy śmietki kapuścianej. Skuteczność tego sposobu prowadzenia obserwacji zależy od przemyślanego działania.

Naczynia powinny być żółte, o odcieniu jak najbardziej zbliżonym do kwiatów rzepaku. Pod górną krawędzią powinny posiadać otworki o średnicy 1-2 mm, przez które w razie opadów wycieknie nadmiar cieczy. Do wody wlewanej do pojemników warto dodawać kilka kropli płynu zmniejszającego napięcie powierzchniowe, np. do mycia naczyń.

Pojemniki ustawia się ok. 20 m w głąb pola, licząc od brzegu plantacji. Sprawdzanie naczyń należy prowadzić regularnie o tej samej porze dnia, najlepiej w południe. Przy każdej takiej okazji warto też przyjrzeć się dokładniej wybranym losowo roślinom.

Monitoring należy przeprowadzić także po wykonaniu zabiegu zwalczania, żeby ocenić jego skuteczność. W przypadku niezadowalającej skuteczności lub przedłużających się nalotów szkodników, rośnie szansa na szybką reakcję, żeby w razie potrzeby powtórzyć zabieg.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.