Jaka jest wartość nawozowa liści buraków cukrowych?

Plony uboczne odgrywają coraz ważniejszą rolę jako źródła dopływu do gleby składników pokarmowych i materii organicznej.
Duży plon liści buraka to nie zmartwienie, lecz obfite źródło składników pokarmowych dla roślin następczych.  Zdjęcie: Dreczka

Stanowisko po burakach cukrowych jest bogate nie tylko w składniki pokarmowe, których nie wykorzystały rośliny, ale również w te, które są zawarte w przyorywanych liściach. Jednak ustalenie ich ilości nie jest łatwym zadaniem. Na szczęście przeciętne zawartości składników pokarmowych w liściach buraczanych chemicy rolni już ustalili, zatem te dane można wykorzystać do własnych obliczeń. Warto pamiętać, że wyniki uzyskane tą drogą będą tylko wartościami przybliżonymi.

Na podstawie relacji do plonu korzeni

Najpierw trzeba ustalić masę liści wraz z główkami, jaka pozostanie na polu przy określonym plonie korzeni, który jest znany choćby z rozliczenia z cukrownią. Potem opierając się na swoim doświadczeniu należy przyjąć stosunek plonu liści do korzeni, jaki mógł panować na plantacji przed zbiorem. Użytkowane obecnie odmiany nie tworzą wybujałego ulistnienia i rolnik może tu brać pod uwagę następujące relacje plonu liści do korzeni: 0,6:1; 0,8:1 i 1:1.

Pierwsza proporcja wskazuje na to, że rośliny wytworzyły małą masę liści lub duża ich część została zniszczona w trakcie wzrostu np. przez szkodniki lub chwościka buraka. Jeśli buraki intensywnie odbudowywały rozetę liściową, to liście z pewnością były bogatsze w azot i potas, a starsze w pozostałe składniki. Średnia zawartość składników w świeżej masie liści przedstawia się następująco (kg/dt):

  • N – 0,4;
  • P2O5 – 0,08;
  • K2O – 0,7;
  • MgO – 0,1;
  • CaO – 0,2;
  • Na – 0,2.

Biorąc pod uwagę powyższe zawartości, przykładowe wyliczenie ilości składników wnoszonych do gleby w liściach prezentuje tabela. Przyjęto tu plon korzeni na poziomie ok. 600 dt/ha i stosunek plonu liści do korzeni jak 0,8-1,0. Stąd plon liści mógł w przybliżeniu wynieść 480 dt/ha. Wyliczone ilości ukazują potencjalne możliwości oszczędzania na nawożeniu pod rośliny następcze, zwłaszcza w odniesieniu do potasu i azotu.

Mogą działać nawet 2-3 lata

Wartość nawozową liści najczęściej rozpatruje się w odniesieniu do rośliny następczej. Jednak rzeczywiste działanie jest dłuższe i w przypadku niektórych pierwiastków może trwać 2-3 sezony. W zmianowaniach obfitujących w zboża można uwzględnić dłuższy czas działania nawozowego liści. Największe wahania dotyczą azotu. Podstawową przyczyną jest tu duża zmienność warunków mineralizacji. Na ogół przy dobrym rozdrobnieniu liści i ich równomiernym rozrzuceniu po polu oraz płytkim wymieszaniu z glebą, mineralizacja zachodzi szybko.

Także wczesny zbiór i wilgotna gleba sprzyjają szybkiej mineralizacji, co przy bezmroźnej zimie zwiększa straty azotu wskutek wymywania. Natomiast w przypadku późnego zbioru i przyorania liści oraz zamarznięcia roli na jakieś 3 miesiące, ich mineralizacja rozpocznie się dopiero wiosną, a kulminacja tego procesu przypadnie na miesiące letnie. Takie warunki z pewnością lepiej wykorzysta kukurydza niż którekolwiek zboże jare.

Ilość azotu uwalnianego z liści buraczanych jest na tyle duża, że uprawa jęczmienia browarnego może być zagrożona przekroczeniem dopuszczalnego limitu zawartości białka w ziarnie. Natomiast w przypadku pozostałych zbóż jarych azot uwalniany w wyniku mineralizacji liści może skutkować wzrostem plonowania o 20-30 dt/ha.

Potasu jest aż w nadmiarze

Potas i sód łatwo uwalniają się z przyoranej masy i ich większa część w następnym sezonie wegetacyjnym wzbogaca zasoby glebowe. Dlatego w stanowisku po burakach cukrowych nawożenie potasem można uznać za zbędne niezależnie od uprawianej rośliny. Natomiast w całym zmianowaniu jego podaż dla roślin może sięgać nawet 90%. W przypadku innych składników kształtuje się na poziomie 75%, a dostępność w pierwszym roku zależy od długości sezonu wegetacyjnego rośliny następczej.

Fosfor jest składnikiem najmniej efektywnym w pierwszym roku. Jego ilości nie są duże i w dodatku bardzo powoli ulegają uruchomieniu. Znaczna część ulega wtórnemu związaniu przez mikroorganizmy glebowe. Liście buraczane są też dobrym źródłem magnezu i wapnia. Ich ilości są wystarczające do pokrycia zapotrzebowania zbóż i kukurydzy.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.