Wysiej siarkę na rzepak
Siarka należy do grupy trzech pierwiastków, które zaliczane są do najważniejszych w rozwoju rzepaku. Faza największego zapotrzebowania przypada przed pąkowaniem.
Nawożenie siarką rzepaku ozimego na przedwiośniu staje się powszechną praktyką. Obok potasu i azotu składnik ten jest w największych ilościach pobierany przez tę roślinę. Jego niedobór, podobnie jak potasu, znacznie pogarsza wykorzystanie azotu. Ryzyko niedoboru siarki w rzepaku jest szczególnie duże na glebach zagrożonych wymywaniem i niską mineralizacją (gleby gliniasto-wapienne, piaszczyste i ubogie w materię organiczną), zwłaszcza gdy suma opadów od listopada do lutego przekracza 350 mm.
Po co dawać kilkadziesiąt kilogramów siarki na rzepak?
Duży niedobór siarki może ograniczyć plonowanie rzepaku o 10 dt/ha, a nawet więcej. Dlatego w stanowiskach podejrzanych o znaczny brak tego składnika na wczesnym etapie wiosennej wegetacji należy dostarczyć nawet powyżej 50 kg/ha SO3 w postaci siarczanu (górna granica 75 kg/ha). Dostępność składnika powinna być najlepsza, gdy dzienne pobranie siarki przez rzepak zaczyna rosnąć. Wczesną wiosną mineralizacja siarki organicznej w glebie z uwagi na niską temperaturę ciągle jest zbyt mała, żeby zaspokoić bieżące potrzeby roślin. Wprawdzie ilość siarki w glebie ogólnie może być wysoka, ale głównie w formie organicznej, z której rośliny nie potrafią bezpośrednio korzystać.
Wysoką podaż siarki mineralnej należy uzyskać między fazami intensywnego wzrostu wydłużeniowego i pąkowania. W ten sposób można wyprzedzić okres dużego zapotrzebowania rzepaku na ten składnik. Toteż ważne jest, aby obserwować tempo rozwoju uprawy i wybrać dogodną porę na zastosowanie nawozu zawierającego siarkę. Przedwiośnie jest o tyle dogodną porą na wysiew nawozu z siarką, że granule padające na wilgotną glebę mogą szybciej się rozpuścić i przemieścić do strefy przykorzeniowej. Natomiast po wyschnięciu wierzchniej warstwy granule mogą długo czekać na rozpuszczenie.
Nawozy organiczne stosowane przedsiewnie pod rzepak dostarczają niewielkiej ilości siarki (najczęściej poniżej 10 kg/ha SO3). Niemniej pola z regularnym dopływem materii organicznej (co 2-3 lata) są potencjalnie mniej narażone na niedobór, chociaż składniki ulegają mineralizacji dopiero po ogrzaniu gleby, co przypada na drugą połowę wiosny. W takich stanowiskach wiosenną dawkę siarki można skalkulować nieco poniżej 50 kg SO3/ha.
Forma składnika jest bardzo ważna
Uprawie rzepaku dedykowanych jest wiele nawozów siarkowych. Jednak do wiosennego nawożenia należy wybierać formy siarczanowe. Dobrym rozwiązaniem są tu nawozy dwuskładnikowe, zawierające oprócz siarki także inne składniki, np. azot, magnez czy też potas (siarczan amonu, saletrosan, RSM+S, kizeryt). Dobrym wyborem byłby siarczan potasu, gdyby nie jego wysoka cena.
Doraźnym sposobem dostarczenia siarki jest dodawanie siarczanu magnezu do kolejnych zabiegów opryskiwania realizowanych do fazy kwitnienia. Należy tu korzystać z produktów krystalicznych, łatwo rozpuszczalnych w wodzie. Warto pamiętać, że powinien to być pierwszy komponent dodawany do cieczy opryskowej w dawce 5-10 kg/ha. Im mniej planowanych zabiegów, tym dawka większa.
W stanowiskach podejrzanych o niedobór potasu ekonomicznym rozwiązaniem może być wysianie na przedwiośniu soli potasowej w dawce ok. 30 kg/ha K2O. W razie większej dawki część składnika zostanie dla rośliny następczej.