Odmiany populacyjne rzepaku nadal chętnie uprawiane

Bardzo dobra zimotrwałość, dobra zdrowotność i możliwość uprawy w słabszych stanowiskach. Co jeszcze o odmianach populacyjnych rzepaku ozimego mówią ich zwolennicy?
Przykładem odmiany populacyjnej, która dobrze wykorzystuje słabsze stanowiska jest Marley.

Uprawę rzepaku ozimego w ostatnim dziesięcioleciu sukcesywnie zdobywały odmiany mieszańcowe. Wynikało to ze wzmożonego napływu na polski rynek odmian z zagranicznych spółek hodowlanych, które już kilkanaście lat temu zdecydowały o zamknięciu programów hodowli odmian populacyjnych. Jednak wśród producentów rzepaku nadal można wyróżnić gorących zwolenników odmian obu typów genetycznych. Jest to jeden z powodów, dla których oferta odmian populacyjnych nadal jest dość bogata.

Tańszy materiał siewny

Wielu producentów rzepaku dużą wagę przywiązuje do kosztu materiału siewnego. Pod tym względem odmiany populacyjne są bardzo konkurencyjne, bo ich nasiona bywają kilka razy tańsze niż odmian mieszańcowych. Natomiast zestawy zapraw nasiennych w obu przypadkach są identyczne.

Odmiany populacyjne są wybierane także do uprawy w słabszych stanowiskach, gdzie czynnikiem ograniczającym plonowanie nie jest typ genetyczny, lecz surowsze warunki klimatyczno-glebowe. Tutaj przy dotrzymaniu zalecanego terminu siewu lub nawet nieco opóźnionego, odmiany populacyjne uzyskują odpowiednią fazę rozwojową przed nadejściem zimy. Jest to cecha wysoko ceniona przez praktyków.

– Prowadzę stuhektarowe gospodarstwo nastawione na produkcję roślinną. Już od dwóch lat uprawiam tylko odmiany populacyjne rzepaku ozimego. Wysiane nawet w terminie opóźnionym są w stanie dobrze przygotować się do zimy, rozwinąć odpowiednią rozetę i system korzeniowy. Nie zauważyłem istotnych różnic pomiędzy zimotrwałością, zdrowotnością i odpornością na ugięcie łanu odmian populacyjnych i mieszańcowych. Odmiany populacyjne plonują u mnie stabilnie na poziomie 40 dt/ha.

Romuald Paszkiewicz z Niemczy w powiecie dzierżoniowskim (Dolnośląskie)
Podobne wyniki plonowania

Dobra zdrowotność i zimotrwałość należą do kluczowych cech, na które zwracają uwagę rolnicy. Do tego zazwyczaj dodają wysoką zdolność do regeneracji po zimie. Natomiast na wiosennym etapie wegetacji liczą się przede wszystkim zdrowotność oraz wysokie plonowanie i zaolejenie nasion. Są gospodarstwa, gdzie pod tymi względami różnice między odmianami populacyjnymi i mieszańcowymi są niezauważalne.

– Od kilku lat uprawiam odmiany populacyjne rzepaku, bo pracuję na niezbyt mocnych glebach klasy IVa i IVb, na których odmiany mieszańcowe i populacyjne plonują podobnie. Doskonałym przykładem tego, że odmiany populacyjne znakomicie wykorzystują takie słabsze stanowiska, jest tegoroczne plonowanie odmiany liniowej Marley, której zebrałem 39 dt/ha! Prowadzę gospodarstwo ekonomicznie i już zdecydowałem, że i w tym roku wysieję odmiany populacyjne.

Waldemar Konnak z Klukowa w powiecie złotowskim (Wielkopolskie)

Przekonania rolników do uprawy odmian populacyjnych rzepaku ozimego znajdują potwierdzenie w rekomendacjach wojewódzkich zespołów porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego. Aktualnie "liniówki" można znaleźć na listach odmian zalecanych dla większości województw, chociaż liczba polecanych kreacji jest umiarkowana.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.