Pierwsze choroby krótko po wschodach

Warunki sprzyjały wczesnym siewom zbóż ozimych. Dlatego duża część plantacji, zwłaszcza obsianych niezaprawionym ziarnem, może niebawem stać się miejscem rozwoju chorób grzybowych.
Zanim nastanie zima nawet tak mogą wyglądać liście jęczmienia ozimego porażone przez plamistość siatkową jęczmienia i mączniaka prawdziwego. Zdjęcie: Dreczka

Jesienne porażenia zbóż ozimych chorobami grzybowymi osłabiają kondycję roślin i pogarszają ich przezimowanie. Zwłaszcza siewki i delikatne młode rośliny wykazują dużą wrażliwość na porażenie przez choroby. Pierwotne jesienne infekcje, do których dochodzi na młodych roślinach, najczęściej zimują na polu. Wiosną stanowią poważne źródło dalszych porażeń, które w sprzyjających warunkach rozwijają się bardzo szybko.

Pierwsze objawy w jęczmieniu

Zazwyczaj już w połowie października na plantacjach jęczmienia ozimego można zaobserwować objawy grzybów chorobotwórczych. Są wśród nich m.in. sprawcy mączniaka prawdziwego, plamistości siatkowej jęczmienia, rdzy jęczmienia oraz rynchosporiozy zbóż.

W ochronie jęczmienia oprócz ograniczania mączniaka prawdziwego należy zwrócić uwagę na sprawców plamistości siatkowej i rynchosporiozy zbóż. Ich występowaniu sprzyja umiarkowana temperatura (ok. 15°C) oraz wysoka wilgotność powietrza. Natomiast w sprzyjających warunkach (temperatura 15-20°C) również rdza jęczmienia może wyrządzić duże straty w zasiewach. Choroba ta jest groźna zwłaszcza wtedy, gdy pojawi się wcześnie, tj. siewka osiągnie fazę 2-4 liści.

Pierwsze oznaki plamistości siatkowej na młodych liściach siewek jęczmienia można łatwo przeoczyć, bo wyglądają niegroźnie. Mają postać niewielkich, brunatnych plamek. Dopiero w miarę rozwoju choroby plamy te się wydłużają, tworząc siateczkę. Powstają rozległe nekrozy powodujące zamieranie liści.

Jednym z najważniejszych źródeł zakażenia jęczmienia przez sprawcę plamistości siatkowej jęczmienia jest porażony materiał siewny. Ziarno pochodzące z tegorocznych zbiorów na tle dwóch poprzednich w większości rejonów z powodu dużej ilości opadów przed żniwami było silniej porażone przez sprawców chorób. Dlatego zagrożenie jest duże, tym bardziej, że plamistość siatkowa należy do najgroźniejszych chorób jęczmienia.

Choroby czekają na żywicieli

Porażenie innych gatunków zbóż ozimych zależy od wczesności ich siewów oraz panujących lokalnie warunków pogodowych. Obecnie jest względnie ciepło i wilgotno. Zatem stosunkowo krótko po wschodach pszenicy ozimej może zaatakować septorioza plew. Wbrew pozorom wywołujący ją grzyb może występować na plantacji przez dłuższy czas i porażać kolejne organy roślin. Na etapie wschodów powoduje zgorzel siewek. Później staje się niegroźny aż do fazy strzelania w źdźbło, kiedy znowu daje o sobie znać (najsilniej poraża górne liście i kłosy).

Wszystkie gatunki zbóż są porażane przez fuzariozy. Grzyby należące do tego rodzaju mogą powodować kilka chorób: zgorzel siewek, pleśń śniegową, zgorzel podstawy źdźbła i korzeni. Ponadto mogą występować w postaci fuzaryjnych plam na młodych liściach. Takie porażenia są źródłem infekcji wyżej wyrastających organów liści, a następnie kłosów. Z kolei rdza brunatna poraża głównie liście, wywołując pierwsze objawy chorobowe już jesienią.

Kolejną chorobą, której obecność można stwierdzić już jesienią, jest septorioza paskowana liści. Ta choroba występuje we wczesnych fazach rozwojowych i może silnie uszkadzać rośliny, a także stanowić źródło późniejszych porażeń.

Infekcja zbóż ozimych przez mączniaka prawdziwego może pojawić się w najwcześniejszych fazach rozwojowych. Grzyb powodujący tę chorobę w sprzyjających warunkach rozwija się bardzo szybko i wówczas trudno ograniczyć jego rozwój. Może porażać wszystkie gatunki zbóż.

Na potrzeby praktyki

Jesienne zwalczanie chorób zbóż ozimych za pomocą opryskiwania roślin fungicydami jest praktykowane od niedawna. Działanie takich zabiegów zostało zauważone zwłaszcza we wcześnie sianym jęczmieniu ozimym, który dzięki nim pokonuje kolejne progi wydajności.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.