PDO 2021: Wstępne wyniki plonowania ziemniaka jadalnego

Odmiany wczesne ziemniaka silnie zareagowały na przedłużające się wiosenne chłody, natomiast późniejsze wykorzystały deszczową pogodę w drugiej części lata.
Zimna wiosna wywarła silny wpływ na rozwój początkowy ziemniaka, zwłaszcza w przypadku odmian najwcześniejszych.  Zdjęcie: Dreczka

Uprawa ziemniaka w Polsce podlega coraz większej specjalizacji. Jego powierzchnia systematycznie maleje i obecnie wynosi nieco ponad 200 tys. ha. Prowadzona od 20 lat walka z bakteriozą pierścieniową, której ognisk z największym zaangażowaniem poszukiwano w mniejszych gospodarstwach, skutecznie zniechęcała do kontynuowania uprawy. Z tegorocznych wniosków o płatności obszarowe wynika, że przybywa gmin, w których ziemniaka uprawia się zaledwie kilkadziesiąt arów. To oznacza, że rolnicy ze wszystkich grup obszarowych rezygnują nawet z produkcji na własne potrzeby i ziemniak na wielką skalę wypada ze zmianowań.

Większości odmian się nie uprawia

Aktualnie w polskim rejestrze znajduje się ponad 100 odmian ziemniaka o różnej wczesności i przeznaczeniu. Większości z nich próżno szukać na polach produkcyjnych i nasiennych. Większą rolę odgrywa grupa blisko 40 odmian, z których większość bierze udział w porejestrowym doświadczalnictwie odmianowym prowadzonym pod nadzorem Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych. Odmiany jadalne i skrobiowe badane są w oddzielnych seriach.

Odmiany jadalne w minionym sezonie były oceniane w ok. 30 lokalizacjach, z podziałem na 3 grupy wczesności, przy czym najwcześniejsze oceniano 40 dni po wschodach oraz po zakończeniu wegetacji. Pobieżna analiza pokazuje, że miniony sezon na tle poprzedniego był nieco mniej sprzyjający dla plonowania większości odmian wczesnych.

Bulw zbierano więcej

W prezentowanej tabeli odmiany zestawiono grupami wczesności, a następnie w ich obrębie uszeregowano według plonu ogólnego bulw, począwszy od największego. Ta kolejność dla większości odmian pokrywała się z rankingiem plonu handlowego bulw. Wyjątków było kilka, co wynikało z predyspozycji odmian do wydawania bulw o większym kalibrażu.

Plon ogólny wzorca w grupie odmian jadalnych bardzo wczesnych zbieranych po 40 dniach od wschodów wyniósł 194 dt/ha i był mniejszy od ubiegłorocznego o 27 dt/ha. Natomiast plon handlowy spadł aż o 32 dt/ha. Najlepszy wynik plonu ogólnego uzyskała odmiana Impresja – 107% wzorca, zaś pod względem plonu handlowego wygrała Impala – 109% wzorca, a za nią była Nasturcja.

Plon ogólny odmian wczesnych ocenianych po zakończeniu wegetacji był ponaddwukrotnie większy. Wzorzec dla plonu ogólnego osiągnął poziom 446 dt/ha i był mniejszy od ubiegłorocznego o 33 dt/ha. Zarówno pod względem plonu ogólnego, jak i handlowego, na czele uplasowała się Impresja (123% wzorca), która znacznie wyprzedziła Impalę i jeszcze bardziej pozostałe z tej grupy.

Odmiany jadalne wczesne i wszystkie pozostałe oceniano po zakończeniu wegetacji. Wzorzec dla plonu ogólnego grupy wczesnych wyniósł 479 dt/ha i w porównaniu do ubiegłorocznego spadł o 11 dt/ha. Plon handlowy spadł jeszcze bardziej – 21 dt/ha. Największy plon ogólny wydała odmiana Ignacy – 111% wzorca, a zaraz za nią Michalina oraz Bohun. Ta kolejność również utrzymała się w ocenie plonu handlowego.

Dla plonu ogólnego odmian z grupy średnio wczesnych i średnio późnych wzorzec wyniósł 489 dt/ha i w porównaniu do ubiegłorocznego wzrósł o 8 dt/ha. Zarówno pod względem plonu ogólnego, jak i handlowego, po raz kolejny na czele uplasowała się odmiana Jurek (odpowiednio 112 i 114% wzorca). Kolejne miejsca zajęły odmiany Laskara, Tajfun i Irmina, chociaż pod względem plonu handlowego bardzo dobrze wypadły odmiany Otolia i Mazur, które nadrabiały większym kalibrażem bulw.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.