PDO 2021: Wstępne wyniki plonowania jęczmienia jarego

Powierzchnia uprawy jęczmienia jarego w Polsce w ostatnich latach nieco się skurczyła, ale nadal jest większa niż formy ozimej. Zobacz, jakie wyniki uzyskują odmiany.
Jęczmień jary w tym roku na początku wegetacji napotkał długotrwałe chłody, które mogły spowolnić jego rozwój i zaważyć także na plonowaniu.  Zdjęcie: Dreczka
 

Już można się zapoznać ze wstępnymi wynikami plonowania odmian jęczmienia jarego, które badano w tym roku w ramach porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego – PDO. W pierwszym podejściu opracowano znaczną część zebranych wyników, chociaż jeszcze nie wszystkich. Warto pamiętać, że badania były prowadzone w mniejszej skali, niż przed rokiem, bo w 51 miejscowościach, chociaż nadal rozmieszczonych we wszystkich województwach.

Części wyników jeszcze nie uwzględniono

Dane prezentowane w tabelach nie są ostateczne. Znaczna część odmian, zwłaszcza pastewnych, na razie ma wyniki tylko z części stacji (najmniej 21). Pełnego podsumowania można się spodziewać za kilka tygodni. Wtedy może się okazać, że nastąpiły zmiany średnich wartości plonowania i kolejności w zestawieniu. Bieżąca analiza obejmuje oceny plonowania aż 39 odmian jęczmienia jarego, w tym 6 przydatnych na cele browarne. Wszystkie badano na 2 poziomach agrotechniki – przeciętnym i intensywnym.

Odmiany w tabelach uszeregowano według średniego plonu ziarna uzyskanego na przeciętnym poziomie agrotechniki (a1), począwszy od najlepszej. W licznych przypadkach wynik dwóch lub więcej odmian okazał się podobny. Wtedy następnymi w kolejności wyróżnikami były: plon na intensywnym poziomie agrotechniki (a2), wyniki w poprzednich latach oraz liczba stacji podających dane.

Analizę warto rozpocząć od zwrócenia uwagi na wzorzec. Podane wartości sugerują, że tegoroczna wiosna nie wywarła takiej dużej presji, jak susza przed dwoma laty. W porównaniu do sezonu 2020 wzorzec na poziomie a1 stracił tylko 1,4 dt/ha, a na poziomie intensywnym (a2) – 2,3 dt/ha. Różnica plonowania wzorca między poziomami agrotechniki w tym roku wyniosła 8,4 dt/ha.

Analizując wyniki poszczególnych odmian warto pamiętać, że na każdy 1% różnicy plonowania przypada odpowiednio: ok. 64 kg ziarna na poziomie a1 i 72 kg na poziomie a2. Stąd najlepszą odmianę od najsłabszej na obu poziomach agrotechniki pod względem plonowania dzieli różnica odpowiednio 7,0 i 7,9 dt/ha.

Odmiany browarne pod względem plonowania uplasowały się pośrodku. W tej grupie najlepsze wyniki na poziomie a1 uzyskała Amidala, a tuż za nią uplasowały się Avus, RGT Kepler i RGT Jessie (tabela 1.). Natomiast na poziomie intensywnym (a2) Amidalę wyprzedziły RGT Kepler i RGT Ylesia. Z kolei Avus znacząco podniósł poprzeczkę pod względem wartości browarnej – 8,10°.

Duża grupa wyrównanych odmian

Spośród 33 odmian pastewnych panuje znaczne wyrównanie. Na poziomie wzorca i w jego bezpośrednim sąsiedztwie znalazło się 16 kreacji. Niemniej można też wskazać ścisłą czołówkę, do której należą Bente, Rekrut i Laser, a także Feedway i Wirtuoz.

© Materiał chroniony prawem autorskim. Zasady przedruków w regulaminie.