Odchwaszczania żyta nie odwlekać
Żyto uważa się za dość prymitywne zboże, które wytrzyma niemal wszystko. Tymczasem nie znosi ono przesadnego opóźniania zabiegów herbicydowych.
Największe straty w plonach żyta i zarazem kłopoty w zwalczaniu, spośród chwastów jednoliściennych powodują: miotła zbożowa i perz właściwy, a lokalnie także owies głuchy i wyczyniec polny. Natomiast z gatunków dwuliściennych do najbardziej kłopotliwych należą: przytulia czepna, ostrożeń polny, chaber bławatek, rumianowate i powój polny.
Zwracać uwagę na temperaturę
Przy wyborze programu zwalczania chwastów należy wziąć pod uwagę gatunki dominujące na danym polu oraz przebieg pogody. Jest to istotne, bo część preparatów (z grupy sulfonylomoczników) można stosować w niższej temperaturze (powyżej 0°C). Inne substancje czynne, np. z grupy regulatorów wzrostu, wymagają, aby temperatura powietrza w czasie oprysku i przez kilka dni po nim nie była niższa niż 10-12°C. Warto pamiętać, że im późniejsza faza rozwojowa danego chwastu, to tym trudniej jest go zwalczyć.
Ze względu na sposób docierania herbicydu do zwalczanej rośliny herbicydy dzieli się na:
- doglebowe, stosowane zazwyczaj najwcześniej – najlepiej działają w warunkach optymalnego uwilgotnienia na młode, wschodzące chwasty;
- nalistne, stosowane zawsze po wschodach chwastów – na ogół najlepiej niszczą egzemplarze znajdujące się w fazie siewki;
- środki o podwójnym działaniu, czyli pobierane przez liście i korzenie chwastów – najskuteczniejsze są przy stosowaniu od kiełkowania do drugiej pary liści chwastów.
Chwasty wschodzą "na raty"
Największy kłopot stwarza fakt, że chwasty kiełkują i wschodzą w różnych terminach w zależności od gatunku, przebiegu pogody i agrotechniki. Dlatego często nie udaje się zniszczyć wszystkich w jednym zabiegu. Dla przykładu: część nasion przytulii czepnej wschodzi jesienią, inne w podczas ciepłej zimy, gdy gleba nie jest zamarznięta lub wczesną wiosną, a nawet w fazie strzelania zbóż w źdźbło. Niemniej wieloletnie obserwacje wykazują, że odchwaszczanie żyta najkorzystniej jest wykonać jesienią (tabela), a wiosną przeprowadzić ewentualną korektę.
Przy stosowaniu herbicydów w życie warto pamiętać, że roślina ta jest najbardziej wrażliwa ze wszystkich zbóż na zbyt późne odchwaszczanie, zwłaszcza z odstępstwami od zaleceń producentów. Do takich sytuacji w praktyce dochodzi dość często. Rolnicy w pierwszej kolejności odchwaszczają pszenicę i pszenżyto, a żyto na końcu, jeśli zdążą przed zimą. Tymczasem wczesny siew sprawia, że chwasty rozwijają się intensywnie, zarówno dwuliścienne, jak i jednoliścienne. Pozostawione w łanie potrafią rosnąć nawet podczas ciepłej zimy i wczesną wiosną często są silnie przerośnięte. Wtedy wymagają użycia górnych zalecanych dawek herbicydów.
Wykorzystać działanie doglebowe
Do jesiennego zwalczania chwastów w życie zarejestrowanych jest kilkadziesiąt herbicydów. Żyto na to samo pole przychodzi często, co sprzyja kompensacji niektórych gatunków chwastów (fiołek, chaber bławatek, maki), jeżeli używa się herbicydów z tej samej grupy chemicznej. Polecanymi herbicydami zwalczającymi szerokie spektrum chwastów w najbliższych tygodniach są te, które zawierają przynajmniej dwie substancje czynne, w tym jedną o działaniu doglebowym.