Buraki z niską polaryzacją cukru
Wyniki bieżącej kampanii cukrowniczej rozczarowują plantatorów buraka cukrowego. Co miało decydujący wpływ na niewysokie zbiory i niską polaryzację?
Kończący się sezon wegetacyjny raczej nie był dobry dla buraków cukrowych. Okazuje się, że plony nie są wysokie, a do tego korzenie mają niską polaryzację cukru. I tutaj wielu rolników zadaje sobie pytanie: jak w takich warunkach wywiązać się z umowy kontraktacyjnej?
– Dla większości plantatorów sytuacja jest dramatyczna. Oczywiście jest to związane z bardzo niską zawartością cukru w burakach. Średnio w kraju jest to ok. 15%, ale duże grono rolników dostarcza buraki o polaryzacji poniżej 14%. Tymczasem każda dostawa z zawartością cukru poniżej bazowych 16% oznacza potrącenie ceny i konieczność dostawy większego tonażu, żeby wywiązać się z kontraktacji.
Rafał Strachota, dyrektor Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego
Jak to zrobić, kiedy plony należą zaledwie do średnich i są bardzo zróżnicowane w zależności od gospodarstwa i rejonu plantacyjnego. Wahają się bowiem w szerokich granicach od 30 do 80 t/ha, a średnia dla Polski nie przekracza 60 t/ha. Na niską polaryzację cukru i mniejszy plon korzeni wpłynęło wiele czynników.
– Ten rok nie był sprzyjający od początku siewów, które odbywały się w trudnych warunkach i w wielu przypadkach były "piętrowe". Potem w okresie wschodów obserwowano żerowanie szkodników, szczególnie mszyc, pchełki i śmietki, których było bardzo dużo. W drugiej części sezonu wegetacyjnego przebieg pogody, a zwłaszcza rozłożenie opadów, nie sprzyjało gromadzeniu cukru w korzeniach. Do tego doszła niespotykana od lat presja chwościka. Powszechne jest występowanie zgnilizn korzeniowych, a w niektórych regionach również uszkodzeń spowodowanych żerowaniem skośnika buraczaka.
Rafał Strachota
Obecny przebieg pogody również nie ułatwia prowadzenia prac polowych. Po obfitych opadach w wielu rejonach kraju rola jest nasiąknięta wodą, a w dodatku pogoda podczas kopania bywa bardzo kapryśna. Na niektórych plantacjach jest tak mokro, że kopanie buraków jest niemożliwe.