Słońce mocno grzeje? Pryskaj wieczorem i w nocy
Przełożenie wykonywania zabiegów chemicznymi środkami ochrony roślin na porę wieczorną lub nocną jest dozwolone, a nawet zalecane. Kiedy należy rozważyć ten wariant?
Praktyka przenoszenia zabiegów opryskiwania pól na porę wieczorną lub nocną wcale nie musi wynikać z braku czasu w dzień. Celem jest tutaj uzyskanie lepszej skuteczności stosowanych środków ochrony roślin i nawozów dolistnych, a także możliwość poczynienia istotnych oszczędności. Natomiast w sytuacji, gdy w ciągu dnia temperatura powietrza znacznie przekracza 20°C, a do tego niebo pozostaje bezchmurne, względnie wiatr wieje z prędkością przekraczającą 4 m/s, pryskanie po zmierzchu może być wręcz koniecznością. Na kwitnących plantacjach dodatkowym argumentem może być ochrona owadów zapylających.
Opryski wykonuj po zachodzie słońca
Wysoka temperatura i silny wiatr to główne, naturalne czynniki obniżające skuteczność zabiegów prowadzonych za pomocą opryskiwacza. W takich warunkach marnuje się znaczna część cieczy roboczej wskutek szybkiego parowania lub znoszenia. Zjawisko to dotyczy wszystkich typów środków ochrony roślin i nawozów dolistnych. Informacje na ten temat można znaleźć w ich etykietach.
Do opryskiwania plantacji wieczorem i nocą trzeba się odpowiednio przygotować. Przede wszystkim należy do minimum wyeliminować ryzyka związane z gorszą widocznością:
- zadbać o oświetlenie zarówno w miejscu napełniania, jak i zestawu poruszającego się po polu – bardzo przydatne jest oświetlenie belki opryskującej;
- korzystać z dostępnej automatyzacji do sterowania aparaturą opryskującą, np. mapy pól, prowadzenie równoległe;
- regularnie kontrować wydatek cieczy roboczej, bo obserwacja wypływu strumieni z poszczególnych rozpylaczy jest prawie niemożliwa;
- wytypować operatora dobrze znającego kształty pól, ich urzeźbienie, a także przeszkody naturalne i sztuczne w obrębie działek, np. rowy, kanały, oczka wodne, słupy, drzewa;
- ograniczyć do minimum przejazdy drogami publicznymi, na których w porze nocnej kierowcy innych pojazdów nie spodziewają się maszyn rolniczych;
- do prowadzenia zabiegów w pobliżu zabudowań mieszkalnych wybrać zestaw pracujący możliwie cicho. Za naruszenie zwyczajowej ciszy nocnej między godziną 22 a 6 rano uznawane jest emitowanie hałasu przekraczającego 60 decybeli.
Wykorzystaj wodę z rosy
Niektórzy praktycy twierdzą, że opryskiwanie w nocy połową dawki cieczy roboczej daje im podobny efekt, co użycie pełnej dawki w ciągu dnia. Badania naukowe potwierdzają, że w cieplejszej części roku nocna ochrona roślin zwykle zwiększa skuteczność stosowanych środków. Obok znacznego ograniczenia parowania cieczy, zazwyczaj po zachodzie słońca słabnie także wiatr. Dodatkową korzyścią jest rosnąca wilgotność powietrza.
Nie należy się obawiać osiadania rosy. Wręcz przeciwnie, jest to zjawisko sprzyjające skuteczności. Rosa na całej powierzchni roślin osiada w postaci bardzo drobnych kropelek, które nie spływają od razu. Ilość tej wody można liczyć w setkach litrów na hektar. Jest to znakomita woda do rozprowadzania jakichkolwiek agrochemikaliów. Posiada odpowiednią temperaturę, jest miękka i pozbawiona jakichkolwiek zanieczyszczeń. Jej połączenie z cieczą roboczą stwarza idealne warunki do dobrego pokrycia roślin i wydłużenia czasu, w jakim mogą być przez nie pobierane.
Woda czerpana z większości ujęć w Polsce cechuje się wysoką twardością, głównie z powodu nasycenia związkami wapnia. Natomiast środki ochrony roślin lepiej działają w środowisku nieco zakwaszonym. Rolę "zakwaszaczy" pełnią kondycjonery wody. W przypadku oprysków nocnych można obniżyć zużycie wody nawet o połowę w odniesieniu do dawki zalecanej w dzień. Można się pokusić także o zmniejszenie dawek stosowanych środków do dolnych, zalecanych poziomów. Dzięki lepszemu zwilżeniu i pokryciu opryskiwanych powierzchni skuteczność nie powinna się obniżyć.